„Skoro eksperci twierdzą, że interakcja społeczna zapewnia satysfakcję z pracy, wydaje się sensowne, że duchowieństwo jest najszczęśliwszym ze wszystkich zawodów, według badań National Organization for Research na University of Chicago” – napisał Christian Science Monitor. Dane zebrano dla amerykańskiego rynku pracy.

Na drugim miejscu rankingu znaleźli się strażacy, a na trzecim fizjoterapeuci. Wykonujący te zawody zajmują się pomaganiem ludziom. W przypadku fizjoterapeutów dochodzi jeszcze kontakt i nawiązywanie relacji z pacjentami.

>>> Czytaj też: Ranking najbardziej pożądanych pracodawców w Polsce

Interakcja społeczna to jednak nie jedyna recepta na zadowolenie z pracy. Na liście znalazły się dwa zawody pozwalające na twórcze spełnienie. Pisarze i artyści są zadowoleni ze swojej pracy, pomimo, że obie te profesje nie wiążą się na ogół ze stałymi i bezpiecznymi dochodami. Wśród pracowników najbardziej zadowolonych z tego co robią znaleźli się operatorzy maszyn budowlanych, którzy „muszą bawić się gigantycznymi zabawkami” – czytamy na stronach Christian Science Monitor.

Reklama

Zastanawiające, że pośród pierwszej dziesiątki najbardziej satysfakcjonujących zawodów nie znalazły się stanowiska najlepiej opłacane. Jak widać sporo prawdy kryje się w powiedzeniu „pieniądze szczęścia nie dają.” Branże kojarzone z wysokimi zarobkami pojawiły się natomiast wśród zestawienia najmniej satysfakcjonującej pracy.

Według Forbesa najmniejszą satysfakcję daje posada dyrektora IT. Tuż za nim znalazł się dyrektor sprzedaży i marketingu oraz produkt manager. Zresztą cała pierwsza dziesiątka tego zestawienia zdominowana jest przez pracę w korporacji zwłaszcza w branży IT.

Według badań Deloitte „oczekiwana długość życia firm z listy Fortune 500 zmniejszyła się w ciągu pół wieku z 75 lat do mniej niż 15 lat i dąży do pięciu lat. Bezcelowość, którą ci ludzie widzą w swojej pracy dobrze odzwierciedla pogarszająca się kondycję korporacji, w których pracują” – czytamy na stronie internetowej Forbesa.

>>> Czytaj też: Praca zabija. Zobacz, która najbardziej

Z porównania list najszczęśliwszych i najmniej szczęśliwych zawodów można wyciągnąć wniosek, że pomimo niższych zarobków czerpiemy więcej radości z bliskich kontaktów z ludźmi, niż z programowania komputerów, bądź sformalizowanych kontaktów w ramach korporacji. Należy też pamiętać, że dane te odnoszą się do rynku pracy w USA i w naszym kraju sytuacja może kształtować się nieco odmiennie.

ikona lupy />
Ranking zawodów o najmniejszej satysfakcji z pracy / Forsal.pl