Rozwiązanie kryzysu zadłużenia "to droga, wymagająca wielu wysiłków, których będziemy musieli dokonywać krok po kroku" - powiedziała po zakończonym w piątek szczycie G20 w Cannes, poświęconym w znacznej mierze tej kwestii.
>>> Czytaj też: Jedynym ratunkiem dla Grecji jest "wyprzedaż" kraju
"Kryzys zadłużenia nie minie od razu" i "jest pewne, że będzie potrzeba około dekady, byśmy znaleźli się ponownie w lepszej sytuacji" - dodała kanclerz. Jak podkreśliła, wszystkie państwa strefy euro powinny ograniczać swoje zadłużenie.
>>> Polecamy: Premier Papandreu uzyskał wotum zaufania dla swojego rządu
Podczas szczytu G20 objęto Włochy monitoringiem Międzynarodowego Funduszu Walutowego, by zapobiec rozprzestrzenianiu się tam kryzysu, takiego jak w Grecji.