"To było wystąpienie Miedwiediewa, ale słowa Putina. Nie byłem nimi zaskoczony. Kreml stwarza sztuczną atmosferę kryzysu i konfrontacji, bo przecież tarcza nie zagraża Rosji i Ameryka redukuje swój arsenał. Wypowiedź ta wskazuje, że Rosja nie jest naprawdę zainteresowana rozwijaniem pragmatycznych stosunków z Zachodem i odwraca się do niego plecami" - powiedział PAP Cohen.

Według eksperta Heritage, Rosja "postrzega Amerykę jako kraj słabnący i borykający się z ekonomicznymi problemami", co może mieć związek z zaostrzeniem ataków na tarczę rakietową.

Z Waszyngtonu Tomasz Zalewski