Impuls dał 4 listopada włoski przedsiębiorca Giuliano Melani, który w płatnym ogłoszeniu zamieszczonym na łamach "Corriere della Sera" zaapelował do rodaków, by kupowali obligacje i w ten sposób pomogli zadłużonym finansom publicznym. Ta największa włoska gazeta przyłączyła się do tego pomysłu obywatelskiej mobilizacji i zaapelowała do krajowych banków, by przez jeden dzień sprzedawały obligacje (znane pod nazwą BTP) bez prowizji. Pomysł ten poparło krajowe stowarzyszenie banków Abi.

"Celem jest danie jasnego sygnału zaangażowania na rzecz Włoch, a zakup obligacji może być istotnym wkładem, by okazać zaufanie, jakie Włosi wciąż pokładają w swój kraj" - podkreśliło zrzeszenie banków w wydanym komunikacie zachęcając do udziału w tej inicjatywie.

Obligacje bez prowizji można kupić w poniedziałek w większości banków. Media nagłośniły między innymi wypowiedź prezesa piłkarskiego klubu Cagliari Massimo Cellino, który kupił obligacje: "Zrobiłem to z poczucia obowiązku, by Włochy nie musiały prosić na świecie o jałmużnę". Wezwał on do podobnego gestu właścicieli innych klubów oraz piłkarzy.

Nie ma jeszcze danych o liczbie dokonanych tego dnia transakcji. Inicjatywa, nazwana "BTP Day", zostanie powtórzona 12 grudnia, w dniu emisji kolejnej transzy obligacji.

Reklama