Zbliża się termin corocznego rozliczenia podatków przez osoby fizyczne. Ale nie tylko PIT przynoszący biurom księgowym stosunkowo mało dochodów sprawia, że popyt na usługi księgowe mocno rośnie. Firmy, szczególnie z dynamicznie rozwijających się branż IT, human resources i otwierające swoje przedstawicielstwa w Polsce koncerny zagraniczne, coraz chętniej, w ramach outsourcingu, zlecają obsługę swoich ksiąg rachunkowych podmiotom zewnętrznym.

Gorzej niż w kryzysie

Tymczasem podaż usług księgowych wyraźnie się zmniejsza. Według statystyk Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w ubiegłym roku powstało o połowę mniej wyspecjalizowanych w tego typu usługach firm niż w latach poprzednich. Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, rynek, mimo postępującej koncentracji, nadal jest bardzo rozdrobniony. W 2011 roku księgowością i audytem zajmowało się 46 tys. firm, w większości zatrudniających do dziewięciu osób. Znaczy to, że w ciągu roku zlikwidowało lub zawiesiło działalność około 6 tys. podmiotów. Jest to o tyle niepokojące, że nawet w kryzysowym 2008 roku przybyło ich około tysiąca.
Reklama
– Zapotrzebowanie na usługi, szczególnie ze strony małych i średnich przedsiębiorstw utrzymuje się na wysokim poziomie – mówi Tomasz Kawecki, analityk rynku outsourcingu (BPO). – Na rynku natomiast brakuje chętnych do pracy, wykwalifikowanych audytorów i księgowych. Dlatego sporo firm, szczególnie w mniejszych miejscowościach, ogranicza lub wręcz likwiduje działalność.

Drogocenna licencja

Wykwalifikowani pracownicy są w branży dobrem coraz bardziej poszukiwanym. Firmę księgową może założyć każdy. Barierą nie jest posiadanie kapitału, inwestycje sprowadzają się bowiem do zakupu sprzętu komputerowego i zestawu pomocy biurowych (nie powinno to przekroczyć kwoty ok. 7 – 10 tys. zł na jedno stanowisko pracy). Same usługi jednak mogą świadczyć jedynie osoby mające licencję Ministerstwa Finansów oraz kilkuletni staż na tego typu stanowisku. Osoba taka powinna być ubezpieczona, ponosi bowiem, jak dowodzą tego ostatnie rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego, dożywotnią odpowiedzialność finansową w razie ewentualnego sporu między przedsiębiorcą a urzędem skarbowym lub Zakładem Ubezpieczeń Społecznych.
Takich pracowników na rynku brakuje. Tylko na internetowej giełdzie InfoPraca.pl, jednym z największych, pozaadministracyjnych pośredniaków, liczba ofert dla księgowych i audytorów zwiększyła się w styczniu br. o ponad 360 ogłoszeń. Obecnie na portalu znajduje się ok. 460 ofert pracy – niemal dwa razy więcej niż przed dwoma laty.
Najbardziej odczuwalny jest brak osób, które mogłyby pełnić funkcję głównego księgowego oraz specjalisty ds. kadr i płac (na tych stanowiskach wymagany jest co najmniej roczny staż). W dużych miastach sytuację ratują nieco potrzebujący doświadczenia absolwenci kierunków ekonomicznych i finansowych wyższych uczelni. Nie zmniejszając wydatnie zakresu obowiązków, można zaproponować im stanowisko młodszego księgowego lub asystenta.

Rosnące wymagania

Także potrzeby klientów w stosunku do firm są coraz większe. Osoby prowadzące biuro księgowe nie mogą już liczyć, co jeszcze kilka lat temu było standardem, na okres ochronny, podczas którego będą się uczyć specyfiki klienta, otoczenia, w jakim działa, procedur i procesów biznesowych. Zleceniodawcy oczekują, by ich księgowy zapewniał nie tylko prostą obsługę rachunkową (na przykład prowadzenie księgi przychodów i rozchodów). Standardem staje się automatyczny obieg dokumentów, współpraca z klientem online oraz korzystanie z nowoczesnych systemów księgowych, rozliczających nawet najbardziej skomplikowane operacje.
Zleceniodawcy coraz częściej oczekują specjalistycznych, uwzględniających specyfikę branży usług doradczych (w zakresie choćby finansowania inwestycji czy pozyskiwania funduszy unijnych) oraz rozmaitych form controllingu. – Nowoczesna firma księgowa nie może być biurem rachunkowym, jakie dominowały na rynku jeszcze kilka lat temu – mówi Kawecki. – Dzisiaj musi to być zespół wysokiej klasy specjalistów z wielu dziedzin.
Najlepsze firmy księgowe mogą jednak liczyć na spore wynagrodzenia. Za obsługę w szerokim zakresie zleceniodawcy płacą zazwyczaj od 500 zł miesięcznie w górę.