We wtorek indeks WIG20 wzrósł o 0,26 proc. do 2.319,30 pkt, a WIG zyskał 0,34 proc. i wzrósł do 41.605,56 pkt. Wartość obrotów na rynku akcji przekroczyła 700 mln zł.
FTSE 100 po otwarciu notowań spadł o 0,02 proc. W górę poszły indeksy we Francji i Niemczech. CAC 40 wzrósł o 0,43 proc. a DAX zyskał 0,41 proc.
"Niewątpliwie rynek czeka na komunikat ECB o wartości LTRO2 (dziś 11:15) czy decyzję ISDA odnośnie wykonania CDS'ów na Grecję (czwartek). W mojej opinii wydarzenia te nie wpłyną istotnie na przebieg sesji. Spodziewana kwota LTRO ma być podobna do tej z grudnia (ok. 500 mld EUR), a ISDA musi stwierdzić „wystrzelenie" CDS'ów bo inaczej rynek ubezpieczeń by się załamał" - poinformował analityk BDM Krystian Brymora. Analityk ocenił, że dane makro we wtorek były mieszane.
"Najpierw mocno spadły zamówienia na dobra trwałego użytku (-4 proc. m/m wobec oczek -0,9% m/m), potem ceny domów mierzone indeksem Case-Shiller. Nastroje na giełdzie zdołał poprawić odczyt indeksu zaufania konsumentów (70,8 pkt wobec oczek. 63,0 pkt). Dzięki temu ostatecznie indeksy na Wall Street zanotowały kolejną zieloną sesję.
S&P500 zyskał 0,34 proc. i zakończył na 1372,2 pkt. Wciąż są to okolice oporów przy niedźwiedzich dywergencjach. Do oporów zmierza też EUR/USD (ok. 1,35). Niemniej sytuacja techniczna wciąż wspiera popyt. Zakładam, że w poniedziałek osiągnęliśmy dno (silne wsparcie na 2290 pkt) i obecnie WIG20 rysuje kolejną falę wzrostową w rejony 2400 pkt" - podsumował Brymora.