W zeszłym roku Niemcy odnotowały najwyższe saldo migracji od 1996 roku. Do kraju przybyło 958 tys. osób (o 160 tys. więcej niż w 2010 roku), zaś opuściło go 679 tys. (o 8 tys. więcej niż rok wcześniej).

Aż o 34 proc. wzrosła liczba imigrantów z pozostałych krajów UE, przy czym Polacy stanowili wśród nich największą grupę, wyprzedzając Rumunów (94,7 tys., o 28 proc. więcej niż w 2010 roku).

Na wzrost liczby imigrantów wpływ miał też kryzys zadłużenia w krajach południowej Europy. Do Niemiec przybyło w zeszłym roku 23,8 tys. Greków, aż o 90 proc. więcej niż rok wcześniej, oraz 20,7 tys. Hiszpanów - wzrost o 52 proc.

Najchętniej imigranci osiedlają się w Nadrenii Północnej-Westfalii, Bawarii, Badenii-Wirtembergii i Hesji.

Reklama

Federalny Urząd Statystyczny zaznacza, że dane te nie rozróżniają między osobami, które osiedliły się w Niemczech na stałe i planującymi tylko czasowy pobyt w RFN.