Nowy właściciel będzie miał wspaniały widok na Central Park z 90-piętrowego gmachu o nazwie "One 57", który zostanie oddany do użytku w przyszłym roku; drapacz chmur wznosi się przy 57 ulicy po zachodniej stronie Manhattanu.

Dwupoziomowy apartament (tzw. penthouse) o powierzchni ponad 1020 metrów kwadratowych składa się m.in. wielkiego salonu, kuchni z ręcznie wykonanymi szafkami i ladami z granitu oraz sześciu sypialni i ośmiu łazienek. Ma też cztery kominki oraz specjalną lodówkę mieszczącą 132 butelek wina. Szklane ściany i sufity zapewniają panoramiczny widok na park.

Wiceprezes znanej nowojorskiej agencji nieruchomości Halstead Property LLC Ewa Penson, która została zaproszona na prezentację modelu "One 57", powiedziała w rozmowie z PAP, że w budynku znajdzie się też pięciogwiazdkowy hotel Park Hyatt, toteż lokatorzy - tak jak goście hotelowi - będą mieli zapewnioną najwyższej jakości całodobową obsługę.

"Mogę szczerze powiedzieć, że ten budynek jest - pod względem komfortu - bezkonkurencyjny na Manhattanie" - przekonuje Penson.

Reklama

Rzeczniczka "One 57" poinformowała, że umowa z właścicielem apartamentu przewiduje zachowanie w tajemnicy sumy, jaką zapłacił on za ten nabytek. Ujawniła jednak, że zapłacił nieco mniej niż 100 milionów dolarów; przed trzema miesiącami cena mieszkania wynosiła 98,5 milionów.

Deweloper Gary Barnett, prezes Extell Development Company i jeden ze współwłaścicieli "One 57", odmówił ujawnienia tożsamości nabywcy. Powiedział tylko, że nie pochodzi z Rosji ani z żadnego kraju poradzieckiego.

Poprzedni rekord należał do córki rosyjskiego miliardera Dmitrija Rybołowlewa, która zapłaciła za penthouse przy prestiżowej ulicy 15 Central Park West 88 milionów dolarów.