Podatek od transakcji finansowych musi być częścią debaty poświęconej źródłom wzrostu.
Podatek ten generuje nowe, istotne dochody pochodzące z sektora, który z łatwością może unieść ów ciężar. Wniosek Komisji doprowadziłby do uzyskania 57 mld euro rocznie. Pochodziłyby one z podatku wynoszącego 0,1 proc. w przypadku obligacji i akcji oraz 0,01 proc. w przypadku instrumentów pochodnych. Nie domagając się więcej od zwykłych obywateli, którzy w dużym stopniu nie są objęci podatkiem od transakcji finansowych, państwa członkowskie dysponowałyby dodatkowymi dochodami, co pozwoliłoby zwiększyć ich przestrzeń fiskalną i realizować ukierunkowane inwestycje. Jednocześnie podatek od transakcji finansowych mógłby wspomóc realizację ukierunkowanej na wzrost gospodarczy reformy podatkowej, którą muszą obecnie podjąć rządy krajowe. Podatek od transakcji finansowych służyłby obniżeniu innych podatków, które mogą zakłócać konkurencję, jak przede wszystkim opodatkowanie pracy. Mógłby przyczynić się do zwiększenia poziomu zatrudnienia oraz wzrostu łącznego popytu – dwóch podstawowych czynników wzrostu gospodarczego.
Po drugie, instytucje finansowe muszą przeorientować działalność i mieć swój udział w odbudowie zdrowej gospodarki.
Reklama
Wreszcie pojawia się pytanie o zaufanie konsumentów, które jest kluczowym wskaźnikiem wzrostu. Nastroje konsumenckie opierają się między innymi na zaufaniu do polityki państwowej i ogólnym przekonaniu, że podejmowane są właściwe decyzje. Dlatego też sprawiedliwe opodatkowanie jest warunkiem wstępnym do budowy prężnej gospodarki. Dziś trudno jest twierdzić, że obciążenie podatkowe jest rozdzielone sprawiedliwie. Sektor finansowy jest niedociążony podatkami w wysokości prawie 20 mld euro, podczas gdy jego pracownicy nadal otrzymują duże premie. Tymczasem zwykli podatnicy są nadal obciążani ratowaniem tego sektora. Podatek od transakcji finansowych wyrówna ten brak równowagi.
W ciągu najbliższych tygodni i miesięcy państwa członkowskie będą poszukiwać nowych sposobów stymulowania wzrostu gospodarczego, które mogą iść w parze z konsolidacją budżetową. Postuluję, aby nie pominąć podatku od transakcji finansowych. Komisja zaproponowała wprowadzenie dobrze skonstruowanego i sprawiedliwego opodatkowania sektora finansowego, co przyniosłoby korzyści, jakie znacznie wykraczają poza zwykłe wpływy do budżetu.