Przewiduje ona trzy warianty strategii. Optymistyczny zakłada otrzymanie 950 mln zł z abonamentu, pesymistyczny, - że utrzyma się dotychczasowy poziom, czyli ok. 200 mln zł. Trzeci, pośredni wariant, przewiduje wpływy na poziomie 500 mln zł.

Jak powiedział gazecie prezes Telewizji Polskiej Juliusz Braun, optymistyczny wariant strategii pozwoli na ścięcie o prawie połowę reklam, do 7-8 minut w ciągu godziny, zamiast dotychczasowych 12. Pesymistyczny - rezygnację z ambitnych programów.

Jego zdaniem strukturze telewizji publicznej potrzebny jest wstrząs, by zlikwidować przerost zatrudnienia i bezwład spółki skarbu państwa i przywrócić jej logikę funkcjonowania.

Reklama