"Te działania powinny, według naszych szacunków, ograniczyć wydatki publiczne o 60 mln lei (13,5 mln euro)" - oświadczył minister finansów Florin Georgescu.

Rząd zobowiązał wszystkie organy państwowe do ograniczenia o 30 procent w II kwartale bieżącego roku wydatków na cele reprezentacyjne i delegacje zagraniczne.

W odpowiednim zarządzeniu napisano, że wyjeżdżającemu za granicę przedstawicielowi państwa mogą towarzyszyć tylko dwie osoby. Nie dotyczy to wyjazdów służbowych do instytucji Unii Europejskiej i NATO.

Ograniczone zostaną też wydatki na prywatne ekspertyzy prawne dla administracji i instytucji publicznych.

Reklama

Wszystkie te posunięcia są echem bolesnych działań oszczędnościowych wprowadzonych w 2009 roku, gdy Rumunia uzyskała w MFW, Banku Światowym i UE pomoc w wysokości 20 mld euro na walkę z kryzysem finansowym. Ówczesny centroprawicowy rząd obniżył wtedy zarobki urzędników państwowych o 25 procent i podniósł podatek VAT z 19 do 24 procent.