– Klienci obawiają się czasem zakupów online z wykorzystaniem karty płatniczej ze względów bezpieczeństwa. Mamy nadzieję, że wprowadzenie usługi 3D Secure ułatwi im pokonanie tej bariery – mówi Ricardo Campos, dyrektor departamentu bankowości elektronicznej w Millennium. Metoda autoryzacji hasłami jednorazowymi znana jest od lat i wykorzystywana w bankach internetowych. Z trudem jednak jest wprowadzana do potwierdzania płatności kartami w sieci. – Dzieje się tak ze względu na brak kompatybilności systemów w bankach i w organizacjach płatniczych. Wprowadzenie 3D Secure nie jest proste, choć jest wskazane ze względów bezpieczeństwa – mówi Janusz Nawrat, szef biura bezpieczeństwa informacji w Raiffeisen Banku.
Jedynym dużym polskim bankiem, który dotąd wdrożył 3D Secure do autoryzacji transakcji wszystkimi kartami, jest Bank Zachodni WBK. Ale i tu nie obyło się bez problemów. Początkowo klienci musieli płacić za część SMS-ów, za pomocą których wysyłane były do nich hasła jednorazowe. – Obecnie w przypadku autoryzacji transakcji kartami w sieci opłata za SMSKod nie obowiązuje – mówi Radosław Różycki z biura prasowego BZ WBK.
3D Secure wdrożył jeszcze Citibank Handlowy, jednak tylko do autoryzacji zakupów dokonywanych kartami kredytowymi. Tu także usługa jest całkowicie bezpłatna, podobnie jak to ma być w Millennium.
W ciągu najbliższych kilku miesięcy do banków oferujących najnowocześniejszy sposób autoryzacji transakcji kartami online mogą dołączyć kolejne instytucje. W Raiffeisenie 3D Secure ma być wdrożony po zakończeniu fuzji z Polbankiem. Nad wprowadzeniem tego rozwiązania pracują także detaliczne ramiona BRE Banku, czyli mBank i MultiBank.
Reklama
Specjaliści podkreślają, że nie wystarczy być klientem banku, który wdrożył 3D Secure, by płacić kartą w sieci z wykorzystaniem tej metody. Na akceptację takiej płatności musi być bowiem przygotowana także infrastruktura sklepu internetowego.