Różnice w kosztach finansowych między leasingiem operacyjnym a kredytem bankowym są niewielkie. Jeśli firma zamierza kupić np. pojazd wart 50 tys. zł, przy wpłacie własnej na poziomie 20 proc. i okresie finansowania wynoszącym 4 lata, różnica na korzyść leasingu może wynieść ok. 1,5 tys. zł. To niewiele, ale to nie niższe koszty przesądzają o przewadze leasingu nad kredytem dla niektórych przedsiębiorców. Dla firm działających na rynku od niedawna leasing może się okazać jedynym dostępnym sposobem sfinansowania inwestycji.
Dlaczego? Zanim bank pożyczy gotówkę, sprawdzi zdolność kredytową firmy ubiegającej się o kredyt. I tu zaczynają się schody. Bo przedsiębiorstwo, które dopiero co rozpoczęło działalność, takiej zdolności mieć nie będzie. Banki niechętnie pożyczają udzielają pożyczek biznesom, które działają krócej niż dwa lata. Praktycznie zerowe szanse na kredyt mają przedsiębiorstwa funkcjonujące krócej niż rok. Poza tym naturalne jest, że firmy starają się wykazywać jak najmniejsze przychody i jak największe koszty, żeby płacić jak najmniejsze podatki, a przedsiębiorstwo niemogące się pochwalić odpowiednio wysokimi zyskami na kredyt raczej nie ma co liczyć. Koło więc się zamyka.
Pod względem wymogów formalnych firmy leasingowe są o wiele mniej wymagające niż banki. Są zatem skłonne oddać w użytkowanie samochód czy maszynę przedsiębiorcy dopiero co zaczynającemu działalność. Zdolność kredytowa nie będzie sprawdzana tak dokładnie jak w przypadku kredytu.

Zalety kredytu

Reklama
Po pierwsze, kupując na kredyt, firma od razu staje się właścicielem np. samochodu (choć w dowodzie rejestracyjnym będzie znajdował się wpis świadczący o roli banku), dzięki czemu od razu będzie mogła skorzystać z pełnego dopuszczonego przez prawo odliczenia VAT. W przypadku samochodu dostawczego czy ciężarowego będzie to cały podatek zawarty w cenie pojazdu. W przypadku auta osobowego jego 60 proc., nie więcej jednak niż 6 tys. zł. Kredyt bankowy ma też tę zaletę, że można go spłacić wcześniej. Dla wielu firm może to być istotne. Znaczenie może mieć też fakt, że bank może skredytować zakup niemal każdego samochodu lub urządzenia. Firma leasingowa nie zdecyduje się sfinansować zakup samochodu starszego, ponieważ formalnie to ona będzie jego właścicielem i w razie niewypłacalności leasingobiorcy może mieć kłopoty z upłynnieniem leciwego auta.
Zalety kredytu widać też w sytuacjach losowych, np. po stłuczce czy wypadku towarzystwo ubezpieczeniowe przelewa odszkodowanie na konto właściciela samochodu. W przypadku leasingu tym właścicielem jest firma leasingowa i to ona jest uprawniona do odszkodowania. Aby więc użytkownik dostał pieniądze na naprawę pojazdu, musi wystosować odpowiednie pismo do firmy leasingowej, a następnie do ubezpieczyciela. W większości sytuacji jest to tylko formalność, ale wymagająca dodatkowej papierologii. Likwidacja szkody będzie musiała nastąpić w drodze bezgotówkowej, czyli pieniądze zostaną przelane wprost na konto warsztatu dokonującego naprawy auta. Nie można więc liczyć na to, że po wycenie szkody uda się znaleźć taniego mechanika, którego usługa będzie kosztowała mniej, niż wynikałoby to z wyceny, a różnica między tymi kwotami zostanie w kieszeni przedsiębiorcy.

Pozytywy leasingu

O największej zalecie leasingu operacyjnego wspomnieliśmy już na wstępie – to ułatwione formalności. I to nie tylko związane z udzieleniem finansowania. Korzystając z leasingu, nie musimy się martwić o zarejestrowanie auta. Zrobią to za nas pracownicy leasingodawcy. Mogą zatroszczyć się także o jego ubezpieczenie. Można przy tym liczyć na niskie, pakietowe stawki, proponowane przez ubezpieczalnie współpracujące z leasingodawcą. Właścicielowi firmy pozostanie tylko odebranie zarejestrowanego i ubezpieczonego samochodu wprost z salonu. Podobnie jeżeli chodzi o maszyny czy urządzenia, które mogą zostać dostarczone wprost do zakładu produkcyjnego lub biura.
Leasing operacyjny jest korzystny, także jeżeli chodzi o rozliczenia z fiskusem. Cały wpłacany na rzecz leasingodawcy czynsz netto zaliczamy w koszty uzyskania przychodu. Trzeba tylko uważać na VAT w przypadku finansowania zakupu samochodu osobowego. W koszty wrzucamy także wszelkie wydatki ponoszone na konserwację i serwis.
Warto także dodać, że leasing nie zmniejsza bezpośrednio zdolności kredytowej firmy. Bezpośrednio w tym sensie, że starając się o inny kredyt w banku, nie musimy podawać bankowi kwoty czynszu jako stałego wydatku. Czynsz ten jednak obniża nasz dochód, zatem pośrednio wpływa na zdolność kredytową przedsiębiorstwa.

Wyłącznie na inwestycje

Leasing jest bardzo dobrym sposobem sfinansowania inwestycji, takiej jak zakup parku maszyn, samochodów czy urządzeń biurowych, typu sprzęt komputerowy. Nie uda się jednak w ten sposób poprawić płynności finansowej w przedsiębiorstwie. Gdy w firmie chwilowo brakuje środków na zakup towarów czy wypłatę wynagrodzeń, nie uda się problemu rozwiązać leasingiem. Tu z pomocą musi przyjść bank.
Bank może skredytować zakup niemal każdego samochodu lub urządzenia. Firma leasingowa nie zdecyduje się sfinansować zakupu rzeczy, z której odsprzedażą w razie zerwania umowy mogłaby mieć problemy, np. starszego samochodu

Co warto wiedzieć?

● Starając się o leasing, firma będzie musiała przedstawić swoje dokumenty rejestrowe oraz finansowe.

● Jeżeli przedsiębiorstwo nie ma historii finansowej, może starać się o leasing w formie uproszczonej, gdzie wymagania wobec wnioskodawcy nie są wysokie.

● Im większym wkładem własnym dysponuje wnioskująca o finansowanie firma, tym łatwiej uzyskać leasing.

● Jeżeli leasingiem firma chce finansować zakup samochodów, może sama decydować, czy pojazd chce odebrać ubezpieczony i zarejestrowany, czy też te formalności chce załatwiać samodzielnie.

● Firmy leasingowe wciąż oferują możliwość leasingowania w walutach obcych, w przeciwieństwie do banków, którym ograniczają to rekomendacje nadzoru finansowego.