Zakłady Foxconn w Taiyuanie w północnej prowincji Shanxi zatrudniają 79 tys. pracowników. Wciąż widać tam ślady zniszczeń po zdarzeniach z 23 września, gdy po bójce w jednym z hoteli pracowniczych rozpętały się zamieszki, stłumione przez setki ochroniarzy i policjantów. Ponad 40 osób trafiło do szpitala, w budynkach powybijano okna i zdemolowano samochody na terenie ośrodka. Na jeden dzień stanęła też produkcja.

Po serii samobójstw wśród robotników i ze względu na rosnącą presję ze strony Apple, największego klienta Foxconn, prezes firmy Terry Gou w ostatnich latach zdecydował się przenieść wiele ze swoich fabryk. Ostatnie zamieszki pokazują, że chiński model produkcji na eksport wciąż pozostaje niezwykle obciążający – tysiące pracowników, zwykle młodych, pracuje przez wiele godzin dziennie w warunkach przypominających wojsko i śpi w zatłoczonych hotelach pracowniczych, otoczonych przez ochroniarzy.

23-letni Fang Zhongyang pracuje dla Foxconn od dwóch lat. Zaczynał w największych zakładach w Shenzhen, a do Taiyuanu przeniósł się przed czterema miesiącami. „Ochroniarze rządzą nami jak gangsterzy.” – powiedział poza terenem zakładów – „Nie mamy nic przeciwko zasadom, ale jeśli mamy ich przestrzegać, to chcemy wiedzieć dlaczego”.

>>> Czytaj też: Chińska gospodarka zwalnia, topnieją majątki miliarderów

Według pracowników bójka zaczęła się w jednym z pokoi i nasiliła się po tym, jak ochrona próbowała ją stłumić przy użyciu siły - nieproporcjonalnie agresywnie do zaistniałej sytuacji. Geoffrey Crothall, dyrektor China Labor Bulletin, organizacji monitorującej prawa pracowników, stwierdził, że takie napięcia to w Chinach chleb powszedni: „Robotnicy w fabrykach, nie tylko tych należących do Foxconn, zawsze narzekają na ochroniarzy, którzy zazwyczaj zaczynają pracę bez odpowiedniego szkolenia, są zatrudniani masowo i nie muszą spełniać żadnych wymagań”.

Pracownicy fabryk w Taiyuanie na początek dostają pensję w wysokości 1 800 juanów (286 dol.), a po trzech miesiącach przysługuje im podwyżka - 200 juanów. Dostają także premie z okazji chińskiego Nowego Roku. Często jednak pracują na nadgodziny – aż do 36 dodatkowych godzin miesięcznie. Zwykle robotnicy nie narzekają jednak na samą pracę czy wynagrodzenie, ale na warunki, w których żyją – niskiej jakości jedzenie, zatłoczone pokoje z pryczami i brudne łazienki.

Foxconn zatrudnia ponad 1,2 mln pracowników w co najmniej 18 krajach, m.in. w Chinach, Brazylii, na Tajwanie, w Wietnamie i Meksyku. Jest największym dostawcą iPadów i iPhone’ów, konsoli Playstation i telewizorów Sony, a także konsoli do gier Wii marki Nintendo.

>>> Polecamy: Wyspy Senkaku: o co tak naprawdę biją się największe mocarstwa Azji?

ikona lupy />
Fabryka firmy Foxconn w Shenzen / Bloomberg / Qilai Shen
ikona lupy />
Fabryka Foxconn w Shenzen, Chiny / Bloomberg / Qilai Shen