Rząd przyjął w środę projekt, który zakłada obniżenie ze 100 do 80 proc. pensji zasiłków chorobowych funkcjonariuszy i żołnierzy. To nieuzasadniony przywilej, który powodował bardzo często nadużywanie zwolnień lekarskich - ocenił premier Donald Tusk.

Projekt autorstwa MSW zakłada, że żołnierze, policjanci, strażacy, funkcjonariusze służb specjalnych, BOR, Straży Granicznej i służby więziennej dostaną 80 proc. zasiłku chorobowego, tak jak inni ubezpieczeni. Do tej pory ich "chorobowe" wynosiło 100 proc. wynagrodzenia. Projekt zakłada utrzymanie pełnej stawki, jeśli choroba będzie wynikała z pełnienia służby.

"Skończymy z tym sztywnym i nieuzasadnionym przywilejem, który także powodował bardzo często nadużywanie zwolnień lekarskich" - powiedział Tusk na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.

Zmiany mają dotyczyć też prokuratury, sądów i służby celnej. "Chcemy, żeby było to 80 proc., a nie tak jak do tej pory 100 procent. Zakładamy, że pieniądze w ten sposób zaoszczędzone pozostaną do dyspozycji tych resortów. Likwidacja tego nieuzasadnionego przywileju nie jest manewrem ministra finansów. Te pieniądze zostaną do dyspozycji tych, których zmiana dotyczy i będą wykorzystywane w systemie płacowym na rzecz tych służb" - powiedział Tusk.

Aktualnie funkcjonariusze przebywający na zwolnieniach otrzymują całość przysługującego im uposażenia. Jak informuje MSW średnio codziennie 6 tysięcy policjantów przebywa na zwolnieniu chorobowym.

Reklama