Odkąd prawie pół roku temu Komisja Europejska przedstawiła propozycję zmian prawodawstwa unijnego w zakresie biopaliw, coraz częstszym hasłem jest tzw. pośrednia zmiana użytkowania gruntów (ILUC). Zjawisko to polegać ma na zastępowaniu upraw przeznaczonych na żywność roślinami wykorzystywanymi w produkcji biopaliw. To powoduje rozszerzanie areału użytków rolnych kosztem terenów cennych z przyrodniczego punktu widzenia. Taka ekspansja środowisku jednak nie pomaga.
Niszcząc np. lasy, uwalniamy dwutlenek węgla naturalnie w nich zmagazynowany. W efekcie biopaliwa wyprodukowane z takich upraw nie tylko nie redukują emisji z transportu, lecz przyczyniają się do wzrostu cen żywności. Dlatego KE chce przekonać kraje członkowskie o konieczności ograniczenia do 5 proc. wykorzystania biopaliw wytwarzanych ze zbóż i roślin oleistych. A jak wygląda aktualna sytuacja w Europie w tym zakresie? Sektor bioetanolu w UE wykorzystał w 2012 r. ok. 2,5 proc. zbóż wyprodukowanych na kontynencie, których niezmiennie od wielu lat Wspólnota jest eksporterem netto. Z tychże zbóż kraje UE wyprodukowały w tym czasie łączenie ok. 4 mld l bioetanolu. Dla porównania w USA to ponad 50 mld l, a w Brazylii ponad 20 mld l. Około 1/3 produkowanych w UE roślin oleistych (głównie rzepak) przeznaczanych jest na produkcję biodiesla, ale powierzchnia upraw przeznaczonych na oba rodzaje biopaliw stanowi 2 proc. gruntów rolnych Unii. Co więcej, 60 proc. z oleistych i ok. 30 proc. zbóż przeznaczonych na biopaliwa trafia z powrotem do sektora żywnościowego w postaci pasz.
Dodatkowy popyt na rzepak pozwolił na zwiększenie areału jego upraw, ale bez żadnej szkody dla produkcji żywności, dając rolnikom opłacalną alternatywę dla nadprodukcji zbóż i ograniczonej odgórnie przez KE produkcji buraków cukrowych. Ograniczenie do 5 proc. dla biopaliw to nie tylko krok w tył wobec obecnego ich wykorzystania, lecz także de facto strzał w kolano dla zwiększania bezpieczeństwa żywnościowego Europy.
W ciągu ostatnich 20 lat przybyło w Europie 24 mln ha lasów. Tylko w Polsce w latach 2004–2008 ich powierzchnia zwiększyła się o 110 tys. ha, przy jednoczesnym spadku powierzchni użytków rolnych o ponad 170 tys. ha. Czy zatem naprawdę Europa nie jest w stanie produkować biopaliw w zgodzie z założeniami środowiskowymi?
Reklama