Hakerzy zaatakowali miedzy innymi portale Czeskiej Kasy Oszczędności, Banku Komercyjnego, Czechosłowackiego Banku Handlowego, filii Raiffeisenbank a także praskiej giełdy.

Istnieje podejrzenie, że włamań do systemów komputerowych dokonano z zagranicy, między innymi z Rosji i ze Szwajcarii. Właściciele zaatakowanych sieci zapewniają, że ataki nie miały żadnego wpływu na stan kont klientów.

Bez problemów funkcjonują usługi telefoniczne banków oraz bankomaty.

Reklama