Tymczasowy prezydent Nicolas Maduro zapowiedział realizację polityki mentora, która objęła wywłaszczenia ponad 1000 firm, kontrolę cen artykułów konsumpcyjnych oraz ograniczenia w kupowaniu dolarów. W swoim przemówieniu z 5 marca, na kilka godzin przed śmiercią Chaveza, oskarżył on USA o spiskowanie przeciwko „rewolucji”, co stanowi wyraźny sygnał alarmowy dla inwestorów – mówi Francisco Rodriguez, starszy ekonomista dla tego regionu w Bank of America Corp.

“Ludzie czekali na koniec ery Chaveza i teraz otrzymali potwierdzenie, że to może być Chavez numer dwa” – dodaje Rodriguez, który jest Wenezuelczykiem mieszkającym w Nowym Jorku – “To już wystraszyło część ludzi”.

Maduro, który przewodzi w sondażach opinii publicznej przed wyborami przewidzianymi na 14 kwietnia, w minionym tygodniu przedstawił siedmioletni plan gospodarczy, który będzie “promował socjalizm jako jedyny wybór wobec drapieżnego i chwiejnego modelu kapitalizmu”. Jego deklaracje pozostawiają niewiele powodów, by sądzić, że w tym roku poprawi się klimat biznesowy tego kraju. Według Banku Światowego jest on najgorszy poza Afryką – przypomina Alejandro Grisanti, analityk region Ameryki Łacińskiej w banku Barclays, także Wenezuelczyk z pochodzenia.

Płonne nadzieje nabywców obligacji

Reklama

Inwestorzy liczący na bardziej przyjazną dla rynku politykę w dobie po Chavezie wywindowali w zeszłym roku wenezuelskie obligacje, które zapewniły zwrot kapitału rzędu 46 proc., najwięcej ze wszystkich rynków wschodzących poza Wybrzeżem Kości Słoniowej. Premie za obligacje Wenezueli wyemitowane w dolarach i wymagalne w 2027 roku osiągnęły 7 marca poziom trzymiesięcznego maksimum 9,5 proc., ale w piątek spadły już do 9,08 proc.

Chavez, były wojskowy, który w okresie 14 lat trzykrotnie wygrał wybory, ustanowił krucjatę przeciwko “zniewoleniu pieniądza” i nie stosował jakiegokolwiek rozróżnienia między rodzimymi i zagranicznymi firmami. Znacjonalizował wenezuelskiego producenta stali Siderurgica del Turbio, miejscowy oddział hiszpańskiego Banco Santandera i kopalnię koncernu Crystallex International Corp. z Toronto.

Samozwańczy socjalista, który zmarł po dwuletniej walce z rakiem, znacjonalizował także pola naftowe zarządzane przez Exxon Mobil i ConocoPhillips.

Minister ds. ropy naftowej Rafael Ramirez w zeszłym tygodniu zawiesił rosyjski koncern naftowy Łukoil w rozwijaniu projektu Junin-6 w pasie Orinoco za stwierdzenie, że Wenezuela nie gwarantuje pewności prawnej dla inwestorów

Tak zalecał comandante

“W swej transformacji w stronę socjalizmu musimy wykręcić im ramiona, tak jak zalecał comandante Hugo Chavez” – oświadczył Maduro w połowie lutego, nawiązując do korporacji.

Wenezuela utrzyma kontrolę walutową oraz będzie dalej realizować kontrolę cen w celu powstrzymania inflacji, która rośnie najszybciej w całym regionie – podkreśla Grisanti z brytyjskiego banku Barclays.

Antyamerykańskie deklaracje Maduro od czasu śmierci Chaveza mogą wynikać z potrzeby pozyskania poparcia dla swego przywództwa ze strony różnych frakcji politycznych i wojskowych – twierdzi Shannon O’Neil, specjalista studiów latynoamerykańskich w Council on Foreign Relations.

Maduro, były kierowca autobusu, w sondażu opinii publicznej z przełomu stycznia i lutego zdobył poparcie 46,4 proc. potencjalnych wyborców. Kandydat opozycji Henrique Capriles Radonski uzyskał 34,3 proc. głosów.