Cypryjczycy przestraszyli się decyzji Eurogrupy o opodatkowaniu depozytów bankowych: 6,75 procent wkładów do 100 tysięcy euro i 9,9 procent dla depozytów powyżej tej sumy.

Postanowienie ma wejść w życie już w poniedziałek. Powinien je wcześniej zatwierdzić parlament, a dziś wieczorem liderzy polityczni przeprowadzą w tej sprawie konsultacje.

Cypryjczycy chcą jednak jak najszybciej wycofać swoje pieniądze z banków, które jednak są dzisiaj zamknięte. Jedyna możliwość to wypłata z bankomatu. Dzisiaj rano
wstrzymano też bowiem obsługę on-line klientów.


Dzisiaj w nocy Eurogrupa zdecydowała o pomocy strefy euro dla cypryjskich banków. Według źródeł dyplomatycznych, aby zapobiec bankructwu Cypr ma otrzymać do 10 miliardów euro. Tą kwotą zostaną dokapitalizowane tamtejsze zadłużone banki.

Reklama

W zamian Cypr zgodził się między innymi właśnie na opodatkowanie depozytów bankowych i na podwyższenie podatku CIT z 10 do 12,5 procent. W związku z zadłużeniem banków Cypr zwrócił się o pomoc już w czerwcu ubiegłego roku. Negocjacje zostały wstrzymane w związku z lutowymi wyborami prezydenckimi na wyspie.

Do tej pory z podobnej pomocy korzystały między innymi Grecja i Portugalia.