Jak poinformowała służba prasowa rosyjskiego resortu finansów - strony na razie nie doszły do porozumienia, ale negocjacje będą kontynuowane.

Według agencji ITAR - TASS - Cypr chce, aby Rosja zgodziła się na przedłużenie terminów spłaty kredytu zaciągniętego w 2011 roku. Chodzi o 2,5 miliarda euro, które władze w Nikozji powinny zwrócić w dwóch transzach: w 2016 i 2022 roku.

>>> Czytaj też: W czerwcu kasa Cypru będzie pusta. Oto cztery możliwe scenariusze dla wyspy

Jednocześnie cypryjski minister przywiózł do Moskwy projekt porozumienia, którego realizacja byłaby poważnym zastrzykiem finansowym dla Cypru. Na razie żadna ze stron nie ujawniła szczegółów tego projektu.

Reklama

Rosyjscy eksperci przypuszczają, że chodzi o wyrażenie przez Moskwę zgody na wprowadzenie jednorazowego podatku od rosyjskich depozytów bankowych. W zamian Nikozja przekaże Rosji część akcji swojego koncernu gazowego i dopuści rosyjskie firmy do udziałów w inwestycjach energetycznych.

>>> Czytaj też: Cypryjskie depozyty ocalone