Akcja ma trwać od godziny 05.00 rano do południa. Strajkować będą pracownicy Lufthansy na lotniskach we Frankfurcie, Hamburgu, Berlinie, Duesseldorfie, Monachium i Kolonii. Skutki strajku będą odczuwalne przez cały dzień, a być może nawet jeszcze w piątek.

Z jutrzejszego rozkładu już wykreślono blisko 500 lotów. Ucierpiały przede wszystkim połączenia na trasach krajowych oraz europejskich - w tym wiele rejsów do Polski.

Związek zawodowy, który zorganizował strajk, walczy o ponad 5-proc. podwyżki dla około 33 tysięcy zatrudnionych. Na piątek zaplanowano kolejną rundę rozmów w tej sprawie.

Polscy pasażerowie ucierpią na strajku

Reklama

Pasażerowie lecący do Niemiec dziś (21.03) rano muszą liczyć się z poważnymi utrudnieniami na lotniskach. Przyczyną jest strajk pracowników niemieckich linii Lufthansa.

Niestety protest dotknie też podróżujących PLL LOT - mówi IAR rzecznik spółki. Marek Kłuciński wyjaśnia, że LOT odwołuje rejsy z Warszawy, Gdańska i Wrocławia do Frankfurtu oraz z Warszawy i Poznania do Monachium.

Marek Kłuciński zapewnia, że LOT stara się zminimalizować niedogodności wynikające z protestu pracowników Lufthansy. Wszyscy pasażerowie są indywidualnie informowani o odwołaniu rejsów. LOT proponuje podróż innym samolotem bądź odłożenie podróży na czas po strajku.