Indeks Standard & Poor’s 500 zyskał nieco mniej niż 1 punkt do 1.633,78 pkt, natomiast Dow Jones Industrial Average zamknął się 26,58 pkt pod kreską, czyli o 0,2 proc. poniżej poziomu otwarcia i wyniósł 15.091,91 pkt. Mniej więcej trzy akcje zniżkujące przypadały na każde dwie zwyżkujące na giełdach w USA.

- To oczywiste, że rynek ma nogi; pytanie, czy gospodarce również wyrosną nogi, by mogła wspierać wzrost kursów akcji – mówi Frank Braddock, menedżer w Braddock Group.

Sprzedaż detaliczna (wyrównana sezonowo, bez uwzględnienia zmian cen) w USA zwiększyła się w kwietniu br. o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, podał dziś Departament Handlu w komunikacie.

>>> Czytaj więcej: Sprzedaż detaliczna w USA wzrosła o 0,1 proc. w kwietniu

Reklama

- Wydaje się, że konsumenci lepiej sobie poradzili z podwyżkami podatków niż większość przewidywała, ale jeszcze nie wiadomo, czy uda nam się wyjść z czyśćca drugiego kwartału – stwierdził Ron Florance, dyrektor ds. strategii inwestycyjnej z Wells Fargo Private Bank.

W zeszłym tygodniu amerykańskie akcje zwyżkowały, bo spółki Walt Disney Co. po DirecTV pokazały wyniki lepsze od oczekiwań, a banki centralne na całym świecie wdrożyły bodźce monetarne, by wspomóc wzrost. Indeks S&P 500 odnotował rekordowe poziomy.