Trump numerem jeden. Europa pod wpływem zza oceanu

Choć zestawienie dotyczy Europy, największym graczem według Politico okazuje się... Donald Trump. Były prezydent USA i kandydat w nadchodzących wyborach znacząco wpływa na europejską politykę – głównie przez swoją nieprzewidywalność i presję na NATO. Jak zauważa Politico, Europa musi się liczyć z jego impulsywnymi decyzjami, które potrafią zachwiać kontynentem z dnia na dzień. „Siła zmieniająca relacje na własnych zasadach” – tak go opisano.

ikona lupy />
Trump na czele Europy - źródło Politico / Media / Politico/zrzut ze strony

Zełenski - „Joker” bez pełnej siły

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski znalazł się na 14. miejscu. Opisany jako „Joker w talii”, symbolizuje nieprzewidywalnego gracza, który może zaskoczyć, ale nie zawsze kontroluje grę. Mimo że stał się twarzą europejskiej walki o bezpieczeństwo, jego wpływ polityczny w Europie, według rankingu, wyraźnie słabnie.

ikona lupy />
Wołodymyr Zełenski / PAP/EPA / TOLGA AKMEN / POOL

Polska rozbita. Nawrocki w grze, Tusk na bocznym torze

Karol Nawrocki, z numerem 23, to jedyny Polak na liście wpływowych. Choć szerzej nieznany za granicą, dla Politico to kluczowy gracz, który powstrzymał Tuska przed przejęciem pełni władzy w kraju. W czerwcu wygrał wybory prezydenckie, pokonując kandydata wspieranego przez premiera, i od tamtej pory utrudnia pracę centroprawicowemu rządowi, wetując ustawy i przekształcając Pałac Prezydencki w przeciwwagę dla kancelarii premiera.

ikona lupy />
Karol Nawrocki przemawia na tle flag Polski / ShutterStock / Shutterstock

Były doktor nauk historycznych stał się nową twarzą polskiej prawicy. Jego twardy kurs, mocne zaplecze konserwatywne i wsparcie ze strony Donalda Trumpa przyciągają uwagę Waszyngtonu i Brukseli. Tymczasem w kraju panuje polityczny paraliż – rząd Tuska nie ma większości do odrzucania prezydenckich wet, a prezydent nie ma siły do samodzielnego wdrażania ustaw.

Bruksela zaniepokojona, USA grają swoją grę

Dla UE sytuacja w Polsce to zagrożenie dla stabilności wschodniego skrzydła. Kraj, który miał być filarem proeuropejskiej polityki, teraz mówi dwoma głosami – Tuska i Nawrockiego. Jak zaznacza Politico, konstytucyjny podział kompetencji prowadzi do chaosu na arenie międzynarodowej.

Tymczasem Trump otwarcie popiera Nawrockiego i zapewnia go o utrzymaniu amerykańskich wojsk w Polsce, mimo zmian w strategii NATO. To deklaracja, która jeszcze bardziej pogłębia konflikt między prezydentem a premierem, a jednocześnie rzuca cień na wiarygodność Polski w oczach europejskich partnerów.

Kogo jeszcze warto śledzić? Nowa fala wpływów

Obok znanych nazwisk jak Ursula von der Leyen, Viktor Orbán czy Giorgia Meloni, w zestawieniu pojawiły się też postacie z kręgu biznesu, społecznicy i liderzy opinii. Politico wskazuje m.in. na CEO Spotify Daniela Eka, francuską aktywistkę Rimę Hassan czy szefa FIFA Gianniego Infantino jako ludzi, którzy w mniej oczywisty sposób kształtują przyszłość Europy.

Top 10 – kto naprawdę rozdaje karty w Europie?

Na szczycie rankingu Politico 2026 znalazły się nazwiska, które w znaczący sposób wpływają na europejską politykę – choć nie zawsze formalnie ją reprezentują. Pierwsze miejsce zajął Donald Trump, nazwany „transatlantycką falą uderzeniową”. Tuż za nim uplasowała się duńska premier Mette Frederiksen, określona mianem „Północnej Gwiazdy”, a podium zamyka Friedrich Merz, lider niemieckiej opozycji i „niechętny radykał”. Kolejne miejsca zajmują m.in. Marine Le Pen („wojowniczka”), Władimir Putin („prowokator”), Nigel Farage („cień przywódcy”), Ursula von der Leyen („żelazna ręka”), Mark Rutte („czarujący strateg”), Giorgia Meloni („wzór do naśladowania”) i Keir Starmer – lider brytyjskiej opozycji, opisany jako „szary człowiek”.

To mieszanka przywódców, buntowników i influencerów politycznych, którzy – zdaniem Politico – w największym stopniu kształtują dziś europejską rzeczywistość.

Podsumowanie: ranking, który odbija polityczną rzeczywistość

Ranking Politico to nie tylko lista wpływowych nazwisk, ale też diagnoza stanu Europy. Polska – mimo ambicji i potencjału – wciąż nie odgrywa kluczowej roli na kontynencie, a wewnętrzne podziały tylko to pogłębiają. Jedyny przedstawiciel Polski w rankingu, Karol Nawrocki, uosabia ten podział i impas, który uniemożliwia realne zaangażowanie kraju w kierowanie europejską polityką.