- Emerytury z czerwca były systemowo zaniżane. Teraz czas na korektę
- Średnia podwyżka wyniesie około 220 zł miesięcznie
- ZUS przeliczy świadczenia automatycznie
- Kogo obejmą nowe przepisy?
- Co ustawa naprawia, a czego nie obejmuje?
Emerytury z czerwca były systemowo zaniżane. Teraz czas na korektę
Problem tzw. emerytur czerwcowych dotyczy świadczeń przyznawanych osobom, które składały wniosek o emeryturę właśnie w czerwcu – miesiącu, w którym w Polsce przeprowadzana jest roczna waloryzacja składek emerytalnych. Osoby te traciły prawo do dodatkowej waloryzacji kwartalnej, z której mogli korzystać ci, którzy przechodzili na emeryturę w maju lub lipcu.
W praktyce oznaczało to, że świadczenia przyznawane w czerwcu były trwale niższe – nawet o 200–300 zł miesięcznie. Błąd ten obowiązywał przez dekadę i dotknął około 100 tysięcy osób. Trybunał Konstytucyjny w listopadzie 2023 roku uznał takie rozwiązanie za niezgodne z Konstytucją RP.
Średnia podwyżka wyniesie około 220 zł miesięcznie
Zgodnie z rządowymi symulacjami, przeciętna kwota podwyżki po przeliczeniu świadczeń wyniesie około 220 zł brutto miesięcznie. Dla większości seniorów będzie to wzrost w przedziale od 160 do 250 zł. W przypadku osób z wysokim kapitałem początkowym, podwyżka może sięgnąć nawet 300–400 zł miesięcznie.
Przykładowe scenariusze:
- Emerytura przyznana w czerwcu 2014 roku: dotychczas 2800 zł brutto, po przeliczeniu – ok. 3000 zł (wzrost o 200 zł).
- Emerytura przyznana w czerwcu 2018 roku: dotychczas 4500 zł, po przeliczeniu – nawet 4850 zł (wzrost o 300–350 zł).
ZUS przeliczy świadczenia automatycznie
Proces przeliczenia świadczeń odbywać się będzie całkowicie z urzędu. Osoby uprawnione nie muszą podejmować żadnych działań, składać wniosków ani dostarczać dokumentów. ZUS wyda nową decyzję administracyjną po zakończeniu przeliczenia. Jeżeli wyliczona kwota okaże się niższa od dotychczasowej, świadczenie pozostanie bez zmian – jest to rozwiązanie korzystne dla ubezpieczonych.
W przypadku, gdy emeryt lub rencista złożył wcześniej wniosek o przeliczenie świadczenia lub toczy się w tej sprawie postępowanie sądowe, nowe przeliczenie zostanie zawieszone do czasu zakończenia wcześniejszej procedury.
Kogo obejmą nowe przepisy?
Nowelizacja obejmuje osoby, które:
- przeszły na emeryturę od czerwca w latach 2009–2019,
- miały przeliczone świadczenie od tego miesiąca,
- pobierają rentę rodzinną po osobach, które miały emeryturę czerwcową lub zmarły w czerwcu po osiągnięciu wieku emerytalnego, ale nie zdążyły złożyć wniosku o emeryturę.
Co ustawa naprawia, a czego nie obejmuje?
Nowe przepisy mają charakter korekcyjny, ale tylko na przyszłość. Oznacza to, że:
- nie przewidują wypłaty wyrównania za lata 2009–2024,
- nie obejmują odsetek za czas pobierania zaniżonych świadczeń,
- nie przyznają roszczeń spadkobiercom, jeśli nie pobierają oni renty rodzinnej po zmarłym.
Straty finansowe z ostatnich kilkunastu lat, w wielu przypadkach sięgające kilkunastu tysięcy złotych, nie zostaną zrekompensowane.
Kiedy zakończy się cały proces?
Podkreślmy, że ZUS zobowiązano do dokonania ponownego przeliczenia świadczeń z urzędu. To istotne, bo dzięki temu osoby uprawnione nie muszą składać w tej sprawie żadnych wniosków – nastąpi to automatycznie. ZUS ma czas na załatwienie wszystkich spraw i wydanie stosownych decyzji do 31 marca 2026 roku.
Żródło: ZUS, forsal