Dilma Rousseff w telewizyjnym orędziu obiecała pakt dla lepszej administracji publicznej. O tym jak poprawić działalność urzędników ma rozmawiać z gubernatorami, burmistrzami i szefami instytucji państwowych. Dilma Rousseff dodała, że w walce z korupcją Brazylia może zrobić więcej, i zrobi.

Wczoraj w kolejnym dniu protestów na ulice miast Brazylii wyszło milion osób. Wśród postulatów ponownie były niższe ceny biletów komunikacji miejskiej, ale także walka z korupcją. Uczestnicy sprzeciwiali się też wysokim - ich zdaniem - kosztom organizacji przyszłorocznych piłkarskich mistrzostw świata oraz Igrzysk Olimpijskich w 2016 roku.

Prezydent Rousseff zapowiedziała, że będzie chciała się spotkać z organizatorami manifestacji. Dodała jednak, że rząd nie będzie przyglądał się biernie jeśli dojdzie do niszczenia mienia publicznego.

Protesty w Brazylii trwają od prawie dwóch tygodni. Z początku chodziło o wycofanie się z podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej, później lista postulatów rozszerzyła się. Największą manifestację w Brazylii zapowiedziano na 30 czerwca pod stadionem Maracana w Rio de Janeiro. Na tym obiekcie odbędzie się finał piłkarskiego Pucharu Konfederacji.

Reklama