– To pierwszy długoterminowy kontrakt na ropę dla Unipetrolu, a do tego zawarty bezpośrednio z producentem – podkreślają w PKN Orlen.
Kontrakt będzie obowiązywał od lipca przez kolejne trzy lata. Wartość: 20,4 mld zł. Ustalona cena zakupu ropy jest zbliżona do obecnej ceny rynkowej. Umowa przewiduje dostawę ok. 8 mln ton ropy rurociągiem „Przyjaźń”. To ilość, która może pokryć od 60 do 100 proc. zapotrzebowania Unipetrolu. – Po przeprowadzonych wnikliwych analizach podjęliśmy decyzję o kontraktacji długoterminowej do Czech. Bezpośredni kontrakt z producentem gwarantuje nam stabilność dostaw, a jest to dla nas niezwykle istotne, szczególnie w przypadku rynku czeskiego, gdzie musimy funkcjonować w trudnym otoczeniu biznesowym – tłumaczy Jacek Krawiec, prezes Orlenu.
Martin Kuba, minister przemysłu i handlu, wymieniany wśród kandydatów na stanowisko premiera, dąży do konsolidacji czeskiej branży naftowej i stara się osłabić pozycję Orlenu. Spór doprowadził do wzrostu opłat związanych z korzystaniem z infrastruktury służącej do przesyłu ropy naftowej. Problemem jest także skala szarej strefy w obrocie paliwem w Czechach, sięgająca 15–20 proc.
Zawarta przez spółkę umowa to już drugi kontrakt, który gwarantuje zakup ropy naftowej bezpośrednio od producenta. W lutym koncern zabezpieczył dostawy 18 mln ton surowca do płockiej rafinerii o wartości 46 mld zł. Ten kontrakt również został zawarty z Rosnieftem.
Reklama
Rosnieft jest liderem rosyjskiego przemysłu naftowego i jedną z największych spółek z sektora ropy naftowej i gazu ziemnego na świecie. Ma największe na świecie zasoby węglowodorów.

>>> Polecamy: Rosnieft podpisuje z Chinami kontrakt o wartości 270 mld dolarów.