Dow Jones Industrial wzrósł na zamknięciu o 0,50 proc. i wyniósł 15.300,34 pkt. Technologiczny Nasdaq zyskał 0,56 proc. i osiągnął poziom 3.504,26 pkt. Z kolei S&P 500 wzrósł o 0,72 proc. i zakończył dzień z wartością 1.652,32 pkt.

Impuls dla inwestorów w Stanach Zjednoczonych stanowiły lepsze od spodziewanych dane finansowe aluminiowego giganta, spółki Alcoa.

Bykom nie przeszkodziło obniżenie przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy prognozy wzrostu światowej gospodarki. Obecnie instytucja przewiduje, że globalny wzrost wyniesie w 2013 roku 3,1 proc. (spadek o 0,2 pkt wobec prognozy kwietniowej) i 3,8 proc. w 2014 r. (spadek o 0,2 pkt wobec kwietnia) w porównaniu do 3,1 proc. odnotowanych w 2012 r. Prognozy dla USA mówią o wzroście na poziomie 1,7 proc. w 2013 r. i 2,7 proc. w 2014 r. (spadek o 0,2 pkt wobec prognoz z kwietnia w obu przypadkach) wobec 2,2 proc. w 2012 r.

Analitycy obniżyli także prognozy co do osiągniętych w ostatnim kwartale zysków amerykańskich przedsiębiorstw. Ekonomiści spodziewają się, że zyski spółek z indeksu S&P 500 wzrosną o 1,8 proc. Na początku roku prognozy zakładały wzrost na poziomie 8,3 proc.

Reklama

Jednak, jak zauważa Brian Jacobsen z Wells Fargo Advantage Funds, prognozy zostały obniżone zbyt mocno, w związku z czym sezon wyników może przynieść pozytywne zaskoczenie.

Negatywny wydźwięk miały wskaźniki optymizmu wśród drobnych przedsiębiorców. Jak poinformowała Krajowa Federacja Niezależnej Przedsiębiorczości, wskaźnik ten spadł z 94,4 pkt. w maju do 93,5 pkt. w czerwcu.