Podlaski wojewódzki lekarz weterynarii Krzysztof Pilawa w specjalnym komunikacie radzi rolnikom czujność. Podkreśla, że to choroba niezagrażająca człowiekowi, ale bardzo groźna dla zwierząt. Przebiega gwałtownie. Najczęściej występujące objawy to wybroczyny, sine plamy na skórze świń, biegunka, wymioty, duszność, niedowład kończyn oraz upadki, czasem nawet 80 - 100 procent stada.

Jeśli właściciel zauważy niepokojące objawy, musi to niezwłocznie zgłosić powiatowemu lekarzowi weterynarii lub weterynarzowi opiekującemu się stadem.

Mimo że ani na Podlasiu, ani w sąsiednich województwach nie ma przypadków zachorowań, podjęto już odpowiednie kroki zapobiegawcze - mówi Daniel Szutko z Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego. Na granicach wyłożono maty dezynfekcyjne, przez które muszą przejechać wszystkie pojazdy, wjeżdżające z Białorusi. Panuje też zakaz wwożenia do Polski mięsa z Białorusi.

Reklama