PMI dla Polski ucieszył inwestorów. GPW rośnie

Indeks największych spółek na GPW WIG20 wzrósł o 1,06 proc. wobec poprzedniego zamknięcia i wyniósł 2 351,14 pkt. Indeks WIG podniósł się o 0.95 proc. do 46 370,81 pkt.

Obroty na rynku akcji wyniosły 845 mln zł, a największe zanotował bank Pekao – 178,8 mln zł. Na GPW w czwartek wzrosły ceny akcji 186 spółek, 140 spadły, a 99 nie zmieniły się.

„W gronie blue chips najgorzej spisywały się akcje Bogdanki, tracąc wczesnym popołudniem 2,5 proc., oraz Synthosu, zniżkując o 2 proc. Przecenę, choć już w mniejszej skali jak dzień wcześniej, kontynuowały walory Eurocash. Pod kreską znalazły się także walory BZ WBK, ale w tym przypadku niewielka korekta nie powinna dziwić. Pod koniec sesji dotknęła ona też walory PKN Orlen” – wylicza Roman Przasnyski, analityk Open Finance.

Zdaniem Łukasza Bugaja z DM BOŚ, podczas dzisiejszej sesji zapachniało hossą. „W okresie hossy pierwszy dzień miesiąca często doprowadza do pokaźnych wzrostów. Wynikają one w głównej mierze z dobrych odczytów wskaźników PMI, których publikacja rozpoczyna każdy kolejny miesiąc. Z dzisiejszych danych wyciągnąć można było wiele optymistycznych wniosków i stąd zapewne pozytywny ich odbiór ze strony inwestorów” – pisze w komentarzu giełdowym Łukasz Bugaj.

Indeks PMI dla Polski pozytywnie zaskoczył ekonomistów i wzrósł w lipcu do 51,1 pkt, wybijając się ponad próg 50 pkt. Oznacza to, że sektor przemysłowy zaczyna się rozwijać.

„Zarówno na Zachodzie jak i w kraju indeksy po wielomiesięcznej przerwie znalazły się po właściwej, wzrostowej stronie. Nad Wisłą odczyt na poziomie 51,1 pkt. zaskakiwał wyraźnie pozytywnie i był kolejną już informacją potwierdzającą nadchodzące ożywienie. Do kompletu inwestorzy dostali lepsze od prognoz wyniki BRE Bank, czyli już trzeciej z kolei instytucji finansowej, która skutecznie opiera się negatywnej koniunkturze” – komentuje Bugaj.