Obecnie w Stanach Zjednoczonych już 40 procent prądu wytwarzane jest w elektrowniach gazowych, a 20 procent w jądrowych.
Eugene Grecheck tłumaczył dziennikarzom, że w wyniku dużego wydobycia gazu łupkowego firmy energetyczne „zamrażają” swoje nuklearne plany. - Nasza firma nadal nie podjęła decyzji o rozbudowie elektrowni. Mamy pozwolenia na inwestycję. Jednak koszt gazu jest obecnie tak niski, że niemożliwe jest zarabianie na nowej siłowni. Tak jest w całej Ameryce - przekonuje Eugene Grecheck.
Wiceszef firmy Dominion przypomina, że budowa nowej elektrowni jądrowej to wydatek nawet 15 miliardów dolarów. Obecnie USA za 1000 metrów sześciennych gazu trzeba zapłacić ok. 130 dolarów. W Europie trzy razy więcej.
W USA w tej chwili trwa jedynie budowa 5 elektrowni jądrowych. Z kolei w Chinach powstaje 29 reaktorów, w Rosji 11 a w Indiach 7.
>>> Czytaj też: USA chcą współfinansować polski atom. Pod jednym warunkiem