WIG 20 na otwarciu wyniósł 2386,05 pkt., co oznacza wzrost o 0,12 proc.

W Europie lada chwila pojawią się informacje o wstępnych odczytach PMI, ale decydujące znaczenie i tak będzie miała wczorajsza słaba końcówka na Wall Street – komentuje Emil Szweda z Open Finance.

Jak zapowiada analityk, w ciągu dnia być może przeważą optymiści liczący na zakończenie czerwonej serii w Nowym Jorku, do czego mogłyby przyczynić się odczyty indeksu cen nieruchomości czy wskaźników wyprzedzających.

„U nas dodatkowy wpływ wywierać mogą publikowane raporty kwartalne (LPP, TVN), które powoli przywracają wiarę w możliwość poprawy w gospodarce w drugiej połowie roku” - dodaje Szweda.

Reklama