Kiedy rezerwa federalna ograniczy druk dolara? Zdaniem analityka ING TFI Pawła Cymcyka to pytanie zadaje sobie wielu inwestorów. Zdaniem rozmówcy IAR wczorajsze posiedzenie było dobrą okazją do ogłoszenia ograniczenia skupu obligacji.

Paweł Cymcyk spodziewa się, że amerykańska rezerwa federalna może dysponować informacjami, które pokazują, że tamtejsza gospodarka rozwija się o wiele wolniej niż przewidywano. Zdaniem Pawła Cymcyka drukowanie dolarów na taką skalę może potrwać do początków przyszłego roku, kiedy poznamy nowe kierownictwo FED.

Dyskusję na temat polityki monetarnej już wkrótce zastąpi batalia o amerykański budżet. Przeciwnicy drukowania pieniędzy wywierają presję na amerykańską administrację, aby ta cięła wydatki. W przypadku braku porozumienia w sprawie budżetu Paweł Cymcyk widzi szansę na plan „b”. Będzie nim utrzymanie wydatków na obecnym poziomie. Ale to, zdaniem rozmówcy Informacyjnej Agencji Radiowej, może doprowadzić do spadku dynamiki amerykańskiej gospodarki o około 3 procent. Zdaniem analityka rynki finansowe nie są gotowe na scenariusz zerowego wzrostu amerykańskiej gospodarki.

Władze FED ogłosiły wczoraj wieczorem, że będą kontynuować zakup rządowych obligacji w kwocie 85 miliardów dolarów miesięcznie. Decyzję tę uzasadniono słabością gospodarki Stanów Zjednoczonych w niektórych obszarach, w tym stosunkowo wysokim bezrobociem. Na decyzję FED wpływ miało również obniżenie prognozy wzrostu gospodarczego USA z co najmniej 2,3 procent do 2 procent.

Reklama

>>> Czytaj też: Euforia na rynkach. Fed nie zmniejszy skali luzowania ilościowego