Dziennik Gazeta Prawna
- Polacy na emigracji: w ciągu 9 lat do kraju wróciło niecałe 300 tys. osób
U nas kryzysu nie ma, ale wolimy zostać tam, gdzie jest. Za granicą, na emigracji. >>> Czytaj całość
- Praca w Norwegii: Portret polskiego gastarbeitera
Norwegia opracowała pierwszą szczegółową analizę Polaków, którzy przyjechali do ich kraju w poszukiwaniu pracy. >>> Czytaj całość
- FagorMastercook upada - jest sporo chętnych na wykupienie fabryk
Wrocławskie zakłady mogą być atrakcyjnym nabytkiem dla azjatyckich producentów AGD. >>> Czytaj całość
- Prywatyzacja PKP: kolejne spółki do kupienia w 2014 r.
PKP pracują nad sprzedażą czterech swoich spółek. Mogą uzyskać za nie ponad 2,6 mld zł. >>> Czytaj całość
- Liczba upadłości polskich firm notowanych na giełdzie bliska pobicia rekordu
Polski rynek akcji jest bliski pobicia rekordu. Niestety, niechlubnego, bo rekordu upadłości. >>> Czytaj całość
Puls Biznesu
- Akcyza na piwo wzrośnie, by przynieść pieniądze na łatanie dróg?
Akcyza na piwo wzrośnie by przynieść pieniądze na łatanie dróg?5 PSL chce podwyżki piwnej akcyzy. Liczy na dodatkowy miliard 300 milionów złotych, które zamierza oddać samorządom na remonty dróg, tak zwanych schetynówek - pisze "Puls Biznesu". >>> Czytaj więcej
- Efekt jo-jo polskiego budżetu
W 2014 r. nie będzie w UE kraju, który mógłby z nami konkurować wskaźnikami budżetowymi – pisze Puls Biznesu. Zmiany w OFE wyraźnie poprawią pozycję fiskalną Polski w zestawieniach międzynarodowych. W rankingu krajów UE o najniższym poziomie długu podskoczymy o cztery miejsca. Zmiany w OFE poprawią też Polsce wynik z finansach publicznych. Właściwie po raz pierwszy w historii nasz sektor rządowy i samorządowy odnotuje w 2014 r. nadwyżkę, szacowaną na 4,6 proc PKB. Jednak już w 2015 r. wróci szara rzeczywistość. KE prognozuje, że deficyt w 2015 r. wyniesie 3,3 proc.
- Praktiker do podziału
Narastające straty sprawiły, że spółka giełdowa Praktiker AG, prowadząca sklepy w Niemczech, złożyła w lipcu tego roku wniosek o upadłość. Cienko przędzie też polska spółka, która w ubiegłym roku miała ok. 60 mln zł straty przy 761 mln przychodów. Jej zarząd informował niedawno, że niemiecka centrala rozpoczęła poszukiwanie inwestora dla zagranicznych spółek Praktikera. O kupca na całą polską sieć może być trudno. Rozmówcy „PB” z branży mówią, że oferty przejęcia polskiej sieci trafiały na ich biurka już w ubiegłym roku. Chętnych jednak nie było. Nadzieją dla spółki mogliby być zagraniczni (tacy jak właściciel Castoramy czy Obi), którzy podzieliliby opuszczone przez sieć placówki między siebie, podobnie, jak stało to się w przypadku spożywczego Bomi.
- Finał bitwy o kierownice
Rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości UE wyda jutro opinię, czy nasz kraj respektuje prawo wspólnotowe, zakazując rejestracji aut z kierownicą usytuowaną po prawej stronie. Sprawa trafiła do Luksemburga pod koniec 2011r., kiedy to KE zaskarżyła Polskę, że łamie unijne dyrektywy, dyskryminując sprowadzane do naszego kraju pojazdy przystosowane do ruchu lewostronnego. Jeżeli wyrok będzie niekorzystny, to rząd będzie musiał zmienić przepisy i umożliwić rejestrację tzw. anglików.
Rzeczpospolita
- Europa wciąż na mieliźnie. To wina Niemców?
Unia Europejska wciąż nie wyszła z kryzysu gospodarczego – pisze Rzeczpospolita. Jak wynika z najnowszych danych Komisji Europejskiej, co dziewiąty zdolny do pracy Europejczyk nie ma zatrudnienia. Szybkiej poprawy sytuacji nie można jednak oczekiwać, ponieważ ożywienie gospodarcze w Europie jest coraz słabsze. Coraz więcej państw pogrążonych w kryzysie wini jednak za to Niemców, którzy korzystając z rekordowo niskich stóp procentowych, oddłużają swój kraj i napędzają eksport, zamiast kupować produkty z Grecji, Portugalii czy Hiszpanii, wspierając tym samym ich gospodarki.
- Młodzi uciekają z Facebooka
Choć zainteresowanie mediami społecznościowymi rośnie, największe portale zaczynają tracić młodych użytkowników. Młodzież przechodzi do mniejszych portali, na których czują się swobodniej. Jak wynika z szacunków banku inwestycyjnego Piper Jaffray, obecnie z Facebooka korzysta 23 proc. nastolatków. Jeszcze wiosną tego roku było to 33 proc. W przypadku Twittera udział młodych użytkowników spadł z 30 do 26 proc. Tymczasem niszowe portale społecznościowe zyskały nowych fanów – udział młodych wzrósł z 3 do 17 proc. Szczególnym zainteresowaniem nastolatków cieszy się Instagram, Vine czy Snapchat.
- Rząd wraca do projektu centralnego lotniska
Niebawem ma ruszyć przetarg na aktualizację programu rozwoju sieci lotnisk i lotniczych urządzeń naziemnych wraz z aktualizacją prognoz ruchu lotniczego – pisze Rzeczpospolita. Już w lipcu tego roku resort transportu zwrócił się z prośbą do potencjalnych zainteresowanych o przygotowanie wstępnego kosztorysu sporządzenia analizy. Jej celem jest m.in. odpowiedź na pytanie o dalsze losy lotniska Chopina, szacunek kosztów budowy nowego lotniska i ocena możliwości połączenia działań LOT, Euro Lot i Polskich Portów Lotniczych (PPL). Zdaniem przedstawicieli PPL, decyzja o budowie Lotniska Centralnego powinna zapaść najpóźniej w 2025 r. i potrwać około 5 lat. To ważne, gdyż przepustowość lotniska na Okęciu wyczerpie się w 2035 r.
Gazeta Wyborcza
- Rostowski: Powinna powstać całkiem nowa ekipa rządowa
Będę ciągle tłumaczył ludziom: składki emerytalne są i zawsze były pieniędzmi publicznymi i bardzo źle się stało, że niektórzy tłumaczyli ludziom w sposób skrajnie populistyczny, że to pieniądze prywatne – mówi w wywiadzie dla „GW” wicepremier i minister finansów Jacek Rostowski.
Członkostwo w euro wzmacnia mocnych, ale słabych jeszcze bardziej osłabia. Dlatego musimy być świetnie przygotowani, zanim wstąpimy. Co więcej, nawet dla silnych istnieją znaczne koszty: państwo przyjmujące euro musi być gotowe włożyć do strefowej kasy nawet 9 proc. PKB, aby zasilić w miarę potrzeby tzw. Europejski Mechanizm Stabilności – tłumaczy Rostowski.
Minister Rostowski zaznacza w wywiadzie, że nie chciałby być ministrem finansów podczas trzeciej kadencji.
- Zostaję w OFE! Rusza kampania
- Na jednym filarze emerytury nie zbudujesz – przekonują towarzystwa emerytalne w kampanii reklamowej, która ma zachęcić Polaków do pozostawania w OFE.
Jeśli zrezygnujemy z OFE, wówczas pieniądze z naszej składki w całości trafią do ZUS i od razu będą wypłacane innym w formie emerytur. Jeśli z kolei zostaniemy w OFE, nasze pieniądze będą pomnażane, m.in. poprzez inwestycje w polskie firmy – usłyszymy w kampanii.
Kampania reklamowa będzie kosztować 4 mln zł. W ocenie Izabeli Leszczyny, wiceminister finansów, to działanie wątpliwe etycznie. Skoro OFE lekką ręką mogą wydać 4 mln zł na kampanię promującą OFE, to dlaczego z własnej woli przez 13 lat nie obniżyły prowizji? – pyta Leszczyna.
