Znana ze swej gołębiej retoryki wiceprezes Fed tym razem również nie zawiedzie rynku. Yellen podtrzyma stanowisko, że bank centralny ma jeszcze dużo do zrobienia by wesprzeć gospodarkę, bowiem sytuacja na rynku pracy pozostaje niesatysfakcjonująca (stopa bezrobocia wciąż zbyt wysoka) oraz powie, że program stymulacji gospodarki zostanie utrzymany tak długo, aż Fed nie zobaczy silnego ożywienia koniunktury. Apetyt na ryzyko powrócił, po tym jak rynki przestały się obawiać o to, że bank centralny może szybciej niż oczekują zdecydować się na ograniczenie programu wsparcia gospodarki. Waluta amerykańska zareagowała osłabieniem na publikację dzisiejszego wystąpienia Yellen.

Według wstępnych danych japoński PKB wzrósł w trzecim kwartale do 1,9 proc. w ujęciu annualizowanym wobec 3,8 proc. zanotowanych w drugim kwartale i prognozowanych 1,7 proc. Spadek tempa wzrostu był oczekiwany, wynikał głównie ze słabszego wzrostu konsumpcji i eksportu i powinien być tymczasowy. Niemile natomiast zaskoczyły dane z Francji, gdzie w okresie lipiec-wrzesień 2013 PKB skurczył się o 0,1 proc. w relacji kwartalnej po wzroście o 0,5 proc. w poprzednim kwartale, co tylko potwierdza słabość francuskiej gospodarki. Zdecydowanie lepszy wynik osiągnął PKB Niemiec(0,3 proc. k/k). Dziś w kalendarzu jeszcze wstępne dane odnośnie PKB strefy euro.

Po wczorajszych najnowych projekcjach makroekonomicznych Banku Anglii nastąpił zwrot na parze GBPUSD. Podczas konferencji prasowej Mark Carney zasygnalizował, że bank może rozważać podwyżkę stóp procentowych wcześniej, bo już w III kwartale 2015 roku, a nie jak wcześniej zakładał w II kwartale 2016 roku. W konsekwencji waluta brytyjska zyskała na wartości. GBPUSD testował wczoraj poziom 1,6050 i notowania oscylowały blisko linii trendu. Słabsze dane dotyczące sprzedaży detalicznej opublikowane dzisiaj sprowadziły jednak kurs ponownie poniżej poziomu 1,60. Techniczny układ wskazuje na możliwy powrót do spadków na tej parze.

EURPLN

Reklama

Spadek awersji do ryzyka zaowocował wzrostem notowań złotego. Para EURPLN powróciła do zakresu 4,16-4,20. Lepsze niż oczekiwano dane nt. PKB w III kwartale (1,9 proc. r/r) powinny sprzyjać złotemu. Kluczowe dla ewentualnego powrotu w rejon 4,16 będzie przełamanie wsparcia na poziomie 4,1850 na EURPLN.

EURUSD

Notowania eurodolara w dalszym ciągu utrzymują się poniżej oporu na poziomie 1,35 w postaci zniesienia 38,2 proc. Fib całości ostatniej fali spadkowej. Nieoczekiwana decyzja ECB zmieniła trend na spadkowy na tej parze. Dopóki znajdujemy się poniżej strefy 1,35-1,3540 bardziej prawdopodobny jest obecnie powrót do spadków.

GBPUSD

Korekta wzrostowa na GBPUSD miała dość dynamicznych charakter. Notowania dotarły w okolice linii trendu . Techniczny obraz rynku wskazuje na powrót do spadków. Dodatkowo GBP zaszkodziły dziś słabsze dane odnośnie sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii. Najbliższym wsparciem pozostają okolice 1,59.