Rynek ostatnio dyskontował przesunięcie prawdopodobnego rozpoczęcia procesu wygaszania QE z marca na styczeń lub nawet grudzień i dziś dobre dane makro z USA zostały już jednoznacznie przyjęte pozytywnie. S&P500 zakończył sesję blisko dziennych maksimów zyskując 0.81%. Nasdaq wzrósł o 1.22 proc., a Dow Jones o 0.69 proc.. Kurs zamknięcia tego ostatniego po raz pierwszy przekroczył okrągły poziom 16 000 pkt. Liderem wzrostów był dziś sektor finansowy oraz technologiczny. Oba zyskały po 1 proc. W tyle pozostały sektory defensywne, ale też i surowcowy.

Te najważniejsze dziś dane makro z USA zaskoczyły pozytywnie. Liczba nowych wniosków o zasiłki spadła w ostatnim tygodniu do 323 tys. z 344 tys., przy konsensusie prognoz 335 tys. Pewien wpływ na ten dużo lepszy wynik mógł mieć skrócony tydzień pracy, ale uważam, że główny wpływ miała sama poprawa w gospodarce. Średnia 4-tygodniowa liczby wniosków spadła o 7 tys. do 339 tys.

Indeks PMI przemysłu wzrósł wstępnie w listopadzie do 54.3 pkt z 51.8, przy prognozie 52.4. Silnie wzrósł subindeks Produkcji (+6.5 pkt do 57.1). Poprawiły się też Nowe Zamówienia (+2.2 pkt do 54.9). Był to więc naprawdę niezły raport, który też niejako skorygował „przypadkowy” październikowy spadek. PMI potwierdza, że sytuacja w amerykańskim przemyśle jest obecnie całkiem korzystna i powinna jeszcze poprawić się w najbliższych miesiącach. Trend produkcji przemysłowej (konkretnie przetwórstwa przemysłowego) od połowy roku stopniowo się poprawia, choć dopiero w październiku nastąpiło tu jakieś wyraźniejsze przyspieszenie patrząc na dynamikę 3-miesięczną. Nie jest ona jeszcze jakaś imponująca, ale już całkiem przyzwoita. Wzmocnienie w sektorze potwierdza też rosnąca konsekwentnie od kwietnia relatywna siła sektora przemysłowego względem S&P500.

Rozczarował z kolei indeks Fed z Filadeflii, który spadł do 6.5 pkt z 19.8 pkt, zdecydowanie poniżej prognozowanych 15 pkt. Wyraźnie spadły też najważniejsze składowe tego raportu.

Reklama

Dziś poznaliśmy też wstępne raporty PMI dla strefy euro i dla Chin. PMI przemysłu dla Chin spadł do 50.4 z 50.9 pkt, podczas gdy nie oczekiwano zmiany. Te dane jednak nie negują tego, że momentum w gospodarce Państwa Środka w ostatnim kwartale roku utrzymuje się nadal na całkiem dobrym poziomie. Z kolei PMI dla przemysłu w strefie euro wzrósł do 51.5 pkt z 51.3 i był to wynik zgodny z prognozami. Wynik dla regionu był wsparty przez poprawę indeksu w Niemczech do 52.5 pkt z 51.7, najwyższego poziomu od 2.5 roku, przy dobrej kompozycji składowych. Z kolei rozczarował indeks dla Francji, który spadł do 47.8 pkt z 49.1.

Słabe dane z Francji, a także inne szczegóły z dzisiejszych odczytów PMI w eurolandzie pokazują, że (między innymi) drogie euro zaszkodziło przemysłowi w regionie, z wyjątkiem Niemiec, gdzie kurs opłacalności jest zdecydowanie wyżej niż we Francji i w wielu innych gospodarkach (ostatnia fala spadku kursu waluty jeszcze nie znajdzie przełożenia na wzrost zamówień). Dlatego dla strefy euro rozpoczęcie wygaszania QE przez amerykański Fed, o czym od miesięcy ciągle się mówi, byłoby oczywiście korzystne, bo trwalej osłabiłoby wspólną walutę, a dla tego bliskiego nam regionu jest to bardzo ważne.

INDEKSY W AMERYCE - 21.11.2013
Indeks Kurs (pkt) zm. pkt. zmiana
USA
DOW JONES INDUS. AVG 16009,99 109,17 0,69%
DOW JONES COMP. AVG 5490,49 39,16 0,72%
S&P 100 801,82 5,74 0,72%
S&P 500 1795,85 14,48 0,81%
NASDAQ COMPOSITE 3969,16 47,88 1,22%
NASDAQ INDUSTRIAL 3554,75 40,28 1,15%
NASDAQ 100 3402,74 35,57 1,06%
RUSSELL 1000 999,40 8,48 0,86%
RUSSELL 2000 1119,62 19,82 1,8%
Kanada
S&P/TSX COMPOSITE 13475,33 45,32 0,34%
S&P/TSX 13922,95 47,30 0,34%
S&P/TSX 60 777,51 2,55 0,33%
Meksyk
IPC 40998,37 202,81 0,5%
IMC30 627,61 -1,97 -0,31%
Argentyna
MERVAL 5395,07 33,07 0,62%
Brazylia
BOVESPA 52688,02 -344,89 -0,65%
IBrX 22017,82 -118,89 -0,54%