Obie firmy podpisały porozumienie z Polskimi Inwestycjami Rozwojowymi (PIR), które jako inwestor finansowy mogą zapewnić wsparcie w wysokości do 750 mln zł, poinformowali przedstawiciele spółek.

"Przy inwestycji będzie pracować ok. 5 tys. osób, a później w gotowym zakładzie znajdzie zatrudnienie ok. 2 tys. pracowników. Nie licząc osób, które znajdą pracę w firmach powiązanych" - powiedział prezes Grupy Lotos Paweł Olechnowicz na konferencji prasowej.

Grupa Lotos i Grupa Azoty podpisały porozumienie przyszłych wspólników w sprawie powołania spółki celowej i wykonania pełnego studium wykonalności kompleksu petrochemicznego, zlokalizowanego przy obecnych instalacjach spółek.

"Wartość inwestycji jest szacowana na ok. 12 mld zł, co będzie oznaczało rekordową inwestycję w polskim przemyśle w ostatnich latach" - podkreślili przedstawiciele spółek.

Reklama

Olechnowicz dodał, że prace koncepcyjne potrwają rok, a później firmy zdecydują, co dalej. "Na dziś jednak jesteśmy optymistycznie nastawieni do tej inwestycji" - podkreślił.

Jeśli zaplanowana na 2014 r. decyzja inwestycyjna będzie pozytywna, budowa kompleksu miałaby się odbyć w latach 2016-2018, a jego uruchomienie przewidziano na 2019 r.

"Zakładamy, że studium wykonalności zakończy się pozytywnie, więc rozpoczynamy prace nad tworzeniem spółki celowej. Poszukujemy także partnerów do finansowania tego przedsięwzięcia, a jednym z nich będą Polskie Inwestycje Rozwojowe" - wyjaśnił prezes Grupy Azoty Paweł Jarczewski.

Firmy podpisały też wstępne porozumienie z PIR, jako potencjalnym inwestorem finansowym przy realizacji tego przedsięwzięcia.

"Jesteśmy zainteresowani wsparciem finansowym inwestycji, nie działamy nigdy operacyjnie. Jeżeli wyniki analiz będą pozytywne oraz pojawią się inni partnerzy finansowi, to wsparcie może wynieść do możliwej kwoty maksymalnej czyli 750 mln zł" - powiedział prezes PIR Mariusz Grendowicz.

Prezes Grupy Azoty nie wykluczył, że spółka celowa mogłaby w przyszłość trafić na GPW.

"Na dziś struktura finansowania to pół na pół. Jesteśmy jednak na etapie jego organizowania oraz tworzenia spółki celowej i nie wykluczamy w przyszłości uplasowania jej na giełdzie. Jednak przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji musimy zakończyć studium wykonalności" - powiedział dziennikarzom Jarczewski.

Wiceprezes Grupy Azoty Witold Szczypiński dodał, że budowa instalacji w Gdańsku jest tylko elementem większej całości. "Nie wykluczamy, że instalacje końcowe czyli do dalszego przetwarzania powstałych tam produktów powstaną w innych zakładach Grupy Azoty" - wskazał Szczypiński..

Obecny na konferencji minister skarbu Włodzimierz Karpiński zwrócił uwagę, że budowa instalacji petrochemicznej nie jest faktem medialnym - obie spółki są już po wstępnym studium wykonalności.

"Te działania wpisują się także w plan działania resortu skarbu, który jest zwolennikiem poszukiwania synergii między największymi polskimi firmami i tworzenie narodowych czempionów" - powiedział Karpiński.

W ubiegłym roku Grupa Lotos i Zakłady Azotowe w Tarnowie poinformowały o rozpoczęciu prac nad inwestycją w nową instalację petrochemiczną w Gdańsku. Według wstępnych szacunków projekt miał być wart 5-6 mld zł.

Spółka Polskie Inwestycje Rozwojowe (PIR S.A.) powstała w ramach Programu Inwestycje Polskie. Celem Programu Inwestycje Polskie jest zapewnienie finansowania długoterminowych i rentownych projektów infrastrukturalnych na terytorium Polski.