Tylko w tym tygodniu ze sprzedaży nieruchomości w Warszawie i jednej ze spółek zależnych firma uzyskała około 45 mln zł (plany firmy mówią, że ze sprzedaży nieruchomości ma ona pozyskać 150-200 mln zł). Jednak Polimex chce wydać te pieniądze na swój rozwój.

- Chcemy wydać te środki na działalność operacyjną. Większość wierzycieli zgodziła się już na takie rozwiązanie - twierdzi pragnący zachować anonimowość przedstawiciel spółki.

Najprawdopodobniej w najbliższych godzinach spółka poinformuje o nowym dokumencie podpisanym z wierzycielami. Banki i wierzyciele, z którymi rozmawialiśmy na ten temat jednak nie potwierdzają informacji, że się zgodziły.

Jeżeli się zgodzą, to będzie oznaczać faktycznie kolejną zmianę umowy restrukturyzacyjnej, która niedawno była anektowana. Dokonano tego w październiku, gdyż spółka nie mogła obsługiwać wierzytelności. Zgodnie z aneksem ostateczna data spłaty zadłużenia Polimeksu została przesunięta do 31 grudnia 2019 r. Spłata zadłużenia ma być dokonywana w latach 2016-2019 zgodnie z harmonogramem uzgodnionym z wierzycielami.

Reklama

Aneks podpisali: PKO BP, Pekao, BOŚ, BZ WBK, Bankiem Millennium, a także z obligatariuszami posiadającymi wierzytelności z tytułu wyemitowanych przez spółkę obligacji o łącznej wartości nominalnej około 144 mln zł.

Przeczytaj też artykuł o problemach finansowych spółek budowlanych na GPW.