Indeks S&P 500 wzrósł o 0,63 proc. i wyniósł na zamknięciu 1786,56 pkt. Dow Jones zyskał 0,82 proc. i zakończył pierwszy dzień handlu w tym tygodniu na poziomie 15885,28 pkt. Technologiczny Nasdaq wzrósł o 0,71 proc. do poziomu 4029,52 pkt.

Dla rynków najważniejszym wydarzeniem tego tygodnia jest środowe posiedzenie Rezerwy Federalnej, na którym może zapaść decyzja o częściowej normalizacji polityki pieniężnej i ograniczeniu programu QE3.

Jak zauważa Mark Luschini z funduszu Janney Montgomery Scott, rynek wydaje się być w coraz większym stopniu przygotowany na perspektywę ograniczenia skupu obligacji, ale jednocześnie nie przyjął do wiadomości, że może się to stać już w tym tygodniu.

Poznaliśmy dziś szereg danych makroekonomicznych, które jednak nie wskazują jednoznacznie na kierunek, w którym podąża amerykańska gospodarka.

Reklama

Dynamika produkcji przemysłowej wyniosła w listopadzie 1,1 proc. m/m., czyli sporo więcej, niż spodziewali się analitycy. Co więcej, październikowe dane zostały zrewidowane z - 0,1 proc. do 0,1 proc. Pozytywny były także informacje dotyczące napływu kapitału netto do USA – po wrześniowym odpływie w październiku odnotowano napływ na poziomie 195 mld dolarów.

Z drugiej strony indeks NY FED Mfg, obrazujący aktywnośc sektora przetwórczego w regionie Nowego Jorku, wzrósł w grudniu do 0,98 pkt., podczas gdy inwestorzy spodziewali się zwyżki o 4,75 pkt. Spadł także wstępny indeks PMI dla przemysłu za bieżący miesiąc i wyniósł 54,4 pkt.

„Dzisiejsze dane nie dają żadnych dodatkowych wskazówek odnośnie tego, co może zrobić FED w najbliższą środę w kwestii QE3. Nadal mamy, zatem niepewność, dodatkowo potęgowaną przez wczorajszą wypowiedź jednego z republikańskich liderów, Paula Ryana, która sprawia, że nie ma pewności, czy w końcu stycznia nie powróci kłótnia o limit zadłużenia USA pomiędzy Republikanami i Demokratami (mimo, że teoretycznie budżet został w piątek przyjęty przez Izbę Reprezentantów)” – komentuje Marek Rogalski z DM BOŚ. „Te plotki zredukować mogłaby pozytywna decyzja Senatu USA, spodziewana w tym tygodniu. Chociaż Ryan zaznaczył, że Republikanie w styczniu zdecydują jak będą walczyć o swoje racje – pytanie na ile w tym jest przejawu wewnętrznej polityki i walki frakcji”