Targi otworzył robot, który przywitał kanclerz Angelę Merkel i brytyjskiego premiera Davida Camerona. Wypowiedź komisarz Kroes była mniej entuzjastyczna od reakcji publiczności. Zdaniem Kroes, miliardy ludzi na świecie nie ufają już internetowi, który okazał się - jak sugerują eksperci - nie do końca bezpieczny.
Hakerzy włamali się nawet do telefonu kanclerz Merkel. Do tego - jak dodała komisarz - Europejczycy powinni mieć prawo do decyzji, co dzieje się z przesyłanymi przez nich danymi.
Komisja Europejska ma już plany dotyczące ochrony danych. Zgodnie z nową dyrektywą, odpowiedzialność za dane ponosiłyby rządy i firmy.
>>> Czytaj też: Europa chciałaby opodatkować Googla i Facebooka