Kontrakt dotyczy przeciwrakietowego oraz przeciwlotniczego zestawu rakietowego średniego zasięgu "Wisła". Nowy system obrony średniego zasięgu typu MRAD (Medium Range Air Defence) ma mieć zasięg do 100 km.

Zgodnie z intencją rządu, Polska wyda na ten program minimum 20 proc. ze 130 mld zł przeznaczonych na modernizację armii do 2022 r. Program modernizacyjny na lata 2013-2022 zakłada nabycie przez Polskę sześciu baterii systemów rakietowych tego typu.

>>> W bazie lotniczej w Łasku wylądowały pierwsze samoloty F-16 z grupy myśliwców, które w związku z sytuacją na Ukrainie do Polski wysyłają Stany Zjednoczone. Zobacz zdjęcia

Koncerny prężą muskuły

Reklama

Pokaz siły rozpoczęli wczoraj oficjalnie Francuzi. Koncern Thales połączył swoje siły z MBDA i Polskim Holdingiem Obronnym (PHO). Zagraniczne koncerny zbrojeniowe wraz z Polakami tworzą wspólną ofertę, bo obie propozycje bazowały na systemie korzystającym z tego samego pocisku - rakiet Aster 30.

Ale to tylko początek. Swoje konferencje na przyszły tydzień zapowiedzieli już inni. Oferta polsko-francuska nie jest bowiem jedyna, jaką pod uwagę bierze polskie wojsko. Jak usłyszeliśmy w MON, w dialogu technicznym zgłoszono cztery oferty. O kontrakt walczy też amerykańsko-włosko-niemieckie konsorcjum MEADS, oferujące system MEADS; amerykański koncern Raytheon z systemem Patriot; oraz rząd Izraela, proponujący kombinację izraelskich systemów przeciwlotniczych i antyrakietowych. Dialog techniczny potrwa do końca marca.

>>> Nawet 100 mld zł zapłaci polska armia w ciągu ośmiu lat za modernizację. Pełne unowocześnienie sił zbrojnych, tak by były zdolne do odparcia agresji – kosztowałoby prawie dwa razy więcej, wynika z szacunków ekspertów. Czytaj więcej