Przemawiając w Bundestagu Angela Merkel zapowiedziała rozszerzenie drugiego stopnia sankcji wobec Moskwy. Chodzi o poszerzenie listy osób objętych zakazem wizowym oraz blokadą kont. Niemiecka kanclerz podkreśliła, że jeśli sytuacja na Ukrainie będzie się zaostrzać, to Unia sięgnie po kolejny, trzeci stopień sankcji w tym sankcje gospodarcze.

Merkel powiedziała, że nie ma obecnie podstaw do organizacji szczytu grupy G8, który planowano na czerwiec w Soczi. Jej zdaniem, tak długo jak nie ma odpowiedniego politycznego klimatu dla tak ważnego spotkania, jak szczyt G8, to nie ma ani szczytu ani jako takiej grupy G8.

>>> Czytaj też: Rząd Niemiec zablokował kontrakt zbrojeniowy z Rosją

Angela Merkel postawiła też pod znakiem zapytania planowane na kwiecień niemiecko-rosyjskie konsultacje międzyrządowe. Niemiecka kanclerz powtórzyła, że przeprowadzone w niedzielę referendum na Krymie było niezgodne zarówno z ukraińską konstytucją jak i z międzynarodowym prawem dlatego nie zostanie ono uznane przez wspólnotę międzynarodową. Jak powiedziała, mamy do czynienia z jednostronnym przesunięciem granic. Merkel opowiedziała się także za silną misją OBWE na Ukrainie.

Reklama

>>> Dlaczego Europa nie uderzy w Rosję? Oto gospodarcze współzależności