Raport, który syntetycznie omawia główne działania Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w ubiegłym roku, trafił już do premiera, ministrów i parlamentarzystów. Wynika z niego, że szczególnie intensywnie działają w Polsce oficerowie wywiadu Rosji i Białorusi.
– Priorytetem są zagadnienia dotyczące polityki energetycznej naszego kraju, w tym dywersyfikacji źródeł energii dla Polski, perspektywy rozwoju sektora jądrowego czy plany eksploatacji złóż gazu łupkowego – wymieniają autorzy i dodają: – Służby (obcych państw – red.) zabiegały również o uzyskanie informacji dotyczącej polityki zagranicznej władz RP w kontekście naszego członkostwa w strukturach europejskich i NATO, a także kreowania polityki wschodniej, w tym programu „Partnerstwo Wschodnie”.
Funkcjonariusz ABW: – Dla władz Rosji gaz i ropa to podstawowe instrumenty uprawiania polityki w Polsce, w Europie i na świecie. Stąd taka liczba byłych funkcjonariuszy służb we władzach spółek energetycznych.
Z lektury raportu wynika, że pion kontrwywiadu obserwuje „działania o charakterze lobbingowym” na rzecz rosyjskich firm obecnych w Polsce. A funkcjonariusze wywiadu intensywnie poszukują agentów właśnie w sektorze energetyki i szerzej – bezpieczeństwa państwa. Takie „agresywne” zachowania jednego z oficerów rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego spowodowały, że został on uznany za persona non grata w Polsce.
– Spodziewamy się dokładnie takiej samej retorsji. W tym przypadku innych konsekwencji nie mogliśmy wyciągać, gdyż wydalony działał pod przykryciem dyplomaty, a tym samym formalnie chronił go immunitet – mówi nasz rozmówca.
>>>Czytaj też: NATO wzmacnia gotowość wojskową na Wschodzie do końca roku
Ludzie Łukaszenki
Ciekawie brzmią również fragmenty dotyczące aktywności szpiegów Aleksandra Łukaszenki. Z obserwacji ABW wynika, że również koncentrują swoje wysiłki na polskiej gospodarce. Angażują się w poszukiwanie u nas rynków zbytu dla swoich produktów. Szukają również polskich biznesmenów, którzy gotowi byliby inwestować na Białorusi, a nawet sprawdzają, jak mogą zyskać środki pomocowe z unijnego budżetu.
Ze sprawozdania wynika, że Białorusini rozwijają swoją niejawną siatkę szpiegowską. Dlatego szef ABW Dariusz Łuczak wystąpił o wydalenie Białorusina, który legalnie przebywał w Polsce. Innemu odmówiono przyznania polskiego obywatelstwa, gdyż w rzeczywistości był związany z tamtejszymi służbami specjalnymi.
Oprócz sytuacji politycznej, ABW monitorowała także sprawy typowo gospodarcze. Straty dla Skarbu Państwa wartej 4 mld zł mogli dokonać przestępcy gospodarczy, którzy są objęci 203 śledztwami prowadzonymi w ubiegłym roku. Z analizy ABW wynika, że przestępcy w białych kołnierzykach są niezwykle elastyczni. Gdy tylko załatano lukę w prawie, dzięki której wyłudzano podatek VAT podczas obrotu stalą, przerzucili się na metale kolorowe.
– Wysoką stawką VAT objęte są sztabki złota, ale granulat już niską. Powstają łańcuszki fikcyjnych firm, które obracają granulatem, by następnie duży i znany podmiot na rynku zwrócił się o zwrot 370 mln zł z tytułu podatku VAT – opowiada oficer ABW o jednym z nowych mechanizmów.
Podobnie wykorzystywany jest obrót sprzętem elektronicznym: konsolami do gier czy procesorami. Od ub.r. ABW prowadzi międzynarodowe śledztwa dotyczące grup, w skład których wchodzą np. obywatele Wielkiej Brytanii i Indii. W 2013 r. funkcjonariusze i prokuratorzy postawili zarzuty dotyczące wyłudzenia 870 mln zł przy obrocie paliwami, 700 mln zł przy handlu złomem i tekstyliami, 130 mln zł przy papierosach. W sumie 677 podejrzanych mogło dokonać spustoszeń o skali 1,8 mld zł.
>>>Białorusini zaczęli lepiej postrzegać Rosję i gorzej Unię Europejską. Według badań woleliby integrację z Rosją niż z Unią Europejską. Czytaj tutaj o rosyjskiej propagandzie