Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości przygotowuje program, który pozwoli firmom na zbadanie kapitału ludzkiego. – Na razie testujemy go na grupie 20 mikro, małych, średnich i dużych przedsiębiorstw. Będzie gotowy najpóźniej za rok, choć chętni mogą pobrać go już w wersji testowej i zgłaszać na jego temat swoje uwagi – mówi Justyna Nosko z PARP, koordynator projektu „Kapitał ludzki jako element wartości przedsiębiorstwa”. Jego patronem medialnym jest DGP. Program jest i będzie do pobrania za darmo. Jak tłumaczy Nosko, powstaje na prośbę samych przedsiębiorców.
Jak wynika z badań agencji, choć ponad 60 proc. z nich uważa, że mierzenie kapitału ludzkiego przyniosłoby korzyści ich firmom, to robi to jedynie 30 proc., z czego na bieżąco mniej niż połowa. W większości przypadków gromadzone są tylko informacje podstawowe – o liczbie zatrudnionych pracowników na określony wymiar czasu i typ umów oraz o liczbie odchodzących i przychodzących pracowników. W rezultacie ani menedżerowie, ani właściciele nie znają rzeczywistych kosztów zatrudnienia, nie wiedzą, jak długi staż mają pracownicy ich firm, jaki jest ich potencjał rozwoju – kto jest gotowy do awansu, a kogo warto by przesunąć na inne stanowisko, kogo należy przeszkolić i w jakim zakresie by przedsiębiorstwo osiągnęło z tego wymierne korzyści w postaci wzrostu przychodów i zysków.
Jak tłumaczą sami przedsiębiorcy, głównym powodem braku sprawdzania potencjału kadr są koszty zamówienia takiego badania w firmie doradczej i analiz danych oraz wdrożenia zmian.
PARP zapewnia, że dzięki jego programowi przedsiębiorcy sami będą mogli dokonywać takich badań i analiz, sprawdzić, o ile ich wyniki odbiegają od średniej.
Reklama
>>> Czytaj też: Prawie 9 proc. firm musiało oddać dotacje z UE
