- Dane za czerwiec potwierdziły dalszą poprawę na rynku pracy, choć dynamika wzrostu płac nieco - prawdopodobnie przejściowo - osłabła. Wyniki te zapowiadają dalszą odbudowę wzrostu konsumpcji, przy czym presja płacowa pozostaje niska, uważają analitycy.

Dynamika zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw była zgodna z rynkowymi oczekiwaniami i utrzymała się na poziomie 0,7 proc. r/r obserwowanym w maju. Niższa od konsensusu (4,5 proc. r/r) była natomiast dynamika wzrostu płac, która w czerwcu wyniosła 3,5 proc. r/r wobec 4,8 proc. r/r miesiąc wcześniej - okazała się ona najniższa od styczniu w całym bieżącym roku. Ekonomiści tłumaczą to niskimi wypłatami z zysku.

>>> Czytaj także: GUS: Wynagrodzenia w firmach wzrosły o 3,5 proc., zatrudnienie o 0,7 proc.

Poniżej najciekawsze cytaty z wypowiedzi ekonomistów:

Reklama

- Oczekujemy kontynuacji stopniowej odbudowy zatrudnienia, przy czym w kreacji nowych miejsc pracy coraz większą rolę powinien odgrywać sektor handlu i usług wspierany przez odradzającą się konsumpcję - analityk Banku Pekao Wojciech Matysiak.

- W lipcu korzystne efekty kalendarzowe będą wspierały dynamikę przeciętnych wynagrodzeń. Jednak w kolejnych miesiącach coraz wyższa baza z roku ubiegłego utrudni osiąganie dobrych odczytów - główny ekonomista BPS TFI Krzysztof Wołowicz.

- Chociaż dane z sektora przedsiębiorstw dotyczą dochodów jedynie części konsumentów, taka dynamika realnych wynagrodzeń powinna przekładać się na dalszą odbudowę wzrostu konsumpcji - analityk Banku BGK Piotr Dmitrowski.

>>> Czytaj także: NBP: Inflacja bazowa w czerwcu wyniosła 1,0 proc