Główną motywacją do ekspansji jest szukanie nowych źródeł przychodów, a trzy kroki udanego wejścia na rynki zagraniczne to inwestycja w pracowników, znalezienie partnerów zagranicznych oraz zdobycie wiedzy o nowych rynkach.

"Firmy, które są już na zagranicznych rynkach planują dalszą ekspansję. Polskie firmy są konkurencyjne, mają coraz więcej wiedzy o rynku i klientach i rozszerzają tę działalność. Ponad połowa firm planuje nawiązanie nowych relacji biznesowych i rozwinięcie działalności na nowe rynki. Motywacją jest głównie zwiększenie dochodów, zwiększenie zasięgu działania i zdobywanie nowych klientów. Firmy zachęca też do wyjścia za granicę ich dobra sytuacja " - powiedział dyrektor zarządzający departamentu klientów strategicznych Citi Handlowy Piotr Kosno podczas spotkania z dziennikarzami.

Prawie 1/3 badanych polskich firm jest obecna na rynkach zagranicznych poprzez eksport. Branże, w których głównie działają nasze firmy na rynkach zagranicznych to żywność, IT, dostawcy do przemysłu ciężkiego (maszyny, wyposażenie).

"Te firmy są zazwyczaj bardzo doświadczone. Mamy taką sytuację, że 80 proc. firm jest na rynku dłużej niż 10 lat. Dominują firmy produkcyjne, ale również IT, handel i usługi. Kraje prowadzą ekspansję zagraniczną średnio w 7 krajach, a 97 proc. podmiotów wskazało, ze jest zadowolonych z ekspansji" - podkreślił Kosno. To pokazuje, że ci, którzy zdecydowali się wyjść poza Polskę w przeważającej większości odnieśli sukces, dodał.

Reklama

>>> Czytaj też: Polskie banki ruszają na podbój zagranicy. Zobacz, czym kuszą klientów

Firmy zdają sobie sprawę, że źródłem sukcesu, nie tylko na rynkach zagranicznych jest uzyskiwanie przewag konkurencyjnych w różnych obszarach.

"Zapytaliśmy, jakie są fundamenty udanej ekspansji zagranicznej. Okazuje się, że jest to wiedza oraz doświadczenie pracowników i partnerów biznesowych. Ani duże zasoby finansowe, ani innowacyjne oferta nie gwarantują tego" - podkreślił Kosma.

Polskie firmy deklarują zwiększenie wydatków marketingowych na budowę marki na lokalnym rynku. Źródłem tych działań jest dostęp do finansowania zewnętrznego.

Z badania wynika, że zaledwie 5 proc. polskich firm ma utrudniony dostęp do finansowania zewnętrznego. Z danych za 2012 r. wynika, że co piąta firma korzystała z finansowania zewnętrznego i w większości szukała go w bankach, a 40 proc. z dotacji unijnych.

Pytani o bariery prowadzenia działalności za granicą, polscy przedsiębiorcy na pierwszym miejscu wskazują na biurokrację i przepisy. Co ciekawe wśród barier na rynku polskim firmy również wymieniły ten obszar. Przedsiębiorcy są także zgodni, że zarówno na rynku zagranicznych, jak i polskim takimi barierami są także konkurencja oraz koszty pracy.

"Widać jednak, że polskie firmy w znacznie wyższym stopniu akceptują koszty pracy za granicą niż w Polsce, a jednocześnie na rynkach zagranicznych większą uwagę poświęcają czynnikom makroekonomicznym jak np. ryzyko kursowe"- podkreślił Kosma.

Największym wyzwaniem dla rozwoju za granicą wskazywanym przez polskie firmy są czynniki makroekonomiczny (m.in. kursy walut, czy kryzys gospodarczy) i konkurencja zagraniczna. Aby sobie z nimi poradzić firmy najczęściej inwestują w kapitał ludzki, konkurują ceną oraz jakością produktów i usług.

"Problemem jest to, że mamy relatywnie mało osób, które mają doświadczenie za granicą w postaci umiejętności zarządzania biznesem . Dlatego spodziewamy się, że będzie rosła współpraca w firmami doradczymi" - powiedział Kosno.

Według danych GUS, przychód z całej działalności polskich firm działających za granicą (49 934) sięgnął 2843 mld zł w 2013 r., w tym dla małych firm było to 451 mld zł, dla średnich 734 mld zł i dla dużych 1658 mld zł.

Badanie Fundacji Kronenberga przy Citi Handlowy "Jak zdobywać rynki zagraniczne" zostało zrealizowane w maju-czerwcu 2014 r. przy współpracy z PBS Polska metodą CAPI. Badanie obejmowało 503 polskie przedsiębiorstwa o obrotach powyżej 8 mln zł, które min. 10% obrotu uzyskują z działalności międzynarodowej. Badanie nie obejmowało mikroprzedsiębiorstw.