W opinii Aleksandra Łukaszewicza takie zapowiedzi nie sprzyjają odbudowie dialogu.

Dyplomata zapewnił, że Moskwa jest otwarta na dialog, ale dostrzega też brak takiej gotowości po stronie Paktu Północnoatlantyckiego. Zauważył jednocześnie, że wiele szkody we wzajemnych kontaktach wyrządza stawianie Rosji w jednym rzędzie z największymi zagrożeniami świata.

Łukaszewicz obawia się, że proces odbudowy dialogu na linii Rosja - NATO będzie bardzo trudny. Podobne zdanie na temat obecnych stosunków Moskwy z Zachodem ma komentator „Kommiersanta” Maksim Jusin. W jego ocenie, „mamy do czynienia z największym kryzysem kontaktów od czasu rozpadu ZSRR”.

Negatywne opinie o stosunku zachodnich państw do Rosji, przekazywane przez rosyjskie media, przekładają się na opinię publiczną. Z najnowszych sondaży wynika, że USA i Unia Europejska są uznawane za największych wrogów Rosji.

Reklama

>>> Czytaj też: „Bankier Kremla” przerywa milczenie: Biznesmeni w Rosji to chłopi pańszczyźniani Putina