O incydencie poinformował minister obrony Portugalii, Jose Pedro Aguiar Branco, przebywający z oficjalną wizytą na Litwie. Rosyjski okręt został zidentyfikowany minionej nocy. Marynarka wojenna natychmiast wysłała na miejsce swoją korwetę. Ta eskortowała rosyjską jednostkę do chwili, gdy opuściła ona wyłączną strefę ekonomiczną, w której prawo do badań i eksploatacji ma jedynie Lizbona.

W ubiegłym tygodniu portugalskie myśliwce F-16 dwukrotnie przechwyciły rosyjskie bombowce, które bez zapowiedzi pojawiły się w europejskiej przestrzeni powietrznej pod jurysdykcją portugalską. Władze wypowiadały się o incydentach ze sporym dystansem: minister spraw zagranicznych Rui Machete nazwał je "niesympatycznym zjawiskiem, z którego oceną nie należy jednak przesadzać". Manewry Moskwy wzbudziły jednak w Portugalii spore zaniepokojenie.