Niemiecka kanclerz podkreśliła, że dla jej kraju ważni są partnerzy, a nie strefy wpływów. Mówiła też o solidarności wśród krajów NATO i zapewniła, że Niemcy będą się przyczyniać do zabezpieczenia terytoriów państw Sojuszu.

Kanclerz Merkel zastrzegła jednak, że sankcje wobec Rosji nie są celem samym w sobie i podkreśliła w tym kontekście rolę dialogu. Przekonywała, że w dłuższej perspektywie bezpieczeństwo Europy można zabezpieczyć tylko wspólnie z Rosją.

>>> Czytaj też: Niemcy: Nie ustępujcie Putinowi. Nie uspokoi się nawet gdy dostanie to, czego chce