Polska przyciąga międzynarodowych oszustów podatkowych – alarmuje Związek Przedsiębiorców i Pracodawców. Chodzi głównie o przestępców stosujących tzw. karuzelę przy wyłudzeniach podatku VAT.

Jak pisze „Rzeczpospolita”, skala wyłudzeń VAT rośnie w Polsce od 2006 roku, ale od trzech lat na rynku obserwujemy prawdziwą eksplozję tego zjawiska.

>>> Czytaj też: ZPP: luka podatkowa VAT w Polsce może sięgać nawet 65 mld zł

Zdaniem ekspertów, na tego typu proceder o charakterze międzynarodowym pozwala system unijnego VAT, czyli zerowa stawka podatku na dostawy wewnątrz wspólnoty. „Możliwości zidentyfikowane w jednym kraju członkowskim łatwo też przenoszą się do innych państw. Takich, które albo nie walczą z tym zjawiskiem, albo nie mają przepisów, które pozwalają wyeliminować patologie” – mówi gazecie Roman Namysłowski, specjalista ds. VAT w firmie doradczej Crido Taxland.

Reklama

Polski fiskus zaczął dostrzegać problem dopiero w 2013 roku. Jak wynika z wyliczeń ZPP, na wyłudzeniach VAT Polska może tracić nawet 2 proc. PKB rocznie, czyli ok. 30-35 mld zł.

Czytaj więcej w „Rzeczpospolitej”