Już jako nastolatek był aktywnym biznesmenem, posiadającym już w wieku 16 lat ponad 50 tys. dol. - pisze „Business Insider”. Nie był skory do podjęcia studiów, jednak upór rodziców sprawił, że rozpoczął studia na uniwersytecie w Pensylwanii. Buffet był dosłownie o włos od ukończenia studiów, jednak zdarzyło się coś, co zaprzepaściło otrzymanie dyplomu.

Tym czymś był Harvard. Największy z największych. Warren wiedział już w tym czasie, co zrobić ze swoim życiem. Postanowił zostać milionerem już w wieku 35 lat, nieprzyzwoicie bogatym człowiekiem, ze wszystkimi towarzyszącymi temu korzyściami, takimi jak na przykład wolność osobista.

Harvard zagwarantował Buffetowi coś, czego nie miałby bez podjęcia klasycznej edukacji: kontakty i prestiż – napisała w biografii finansisty zatytułowanej „Snowball” Alice Schroeder.

Zbytnia pewność siebie i oratorskie zdolności z zakresu wiedzy o rynkach nie pomogły jednak podczas rozmowy kwalifikacyjnej na Harvardzie. Buffet, którego wiedza ogranicza się do wąskiej dziedziny nie był gotowy, przegrał.

Reklama

- Wyglądałem wtedy na 16 lat, a emocjonalnie byłem na poziomie 9 – powiedział Buffet. 10 minut rozmowy z pracownikiem Harvardu wystarczyło, do negatywnej weryfikacji jego zdolności. Jak się okazało, była to jedna z największych pomyłem w historii amerykańskiego szkolnictwa wyższego.

Nieudana próba dostania się na Cambridge zmusiła go do zastanowienia się nad dalszym kierunkiem swojego życia.

Wkrótce natrafił na kogo, kto odmienił jego życie – Benjamina Grahama. Najważniejszą książką tego autora był „Inteligentny inwestor”, czyli opasły przewodnik i analiza rynków finansowych.

- Zachowywał się w tym czasie, jakby odnalazł Boga – wspomina jego współlokator z tamtego okresu.

O tym, że ostatecznie został studentem Uniwersytetu Columbia zadecydował fakt, że jednym z wykładowców na tej uczelni był właśnie nowi idol, czyli Graham.

Co działo się później, wiedzą wszyscy, którzy mają cokolwiek wspólnego z inwestowaniem.

>>> Czytaj też: Rosja bankrutuje, Brexit staje się faktem. Oto 10 szokujących prognoz na 2015 rok